Ostatnie doniesienia ze spółki przyczyniły się do dynamicznych wzrostów w pobliże 3,57 zł. To poziom, przy którym Wilbo zatrzymało się na początku 2002 roku.
Długa biała świeca z 15 stycznia i ostatnie dwa kolejne okna hossy świadczą o tym, że rynek dobrze odebrał ambitny projekt budowy sieci lokali gastronomicznych w kraju oraz informację o uzyskaniu 4,5 zł dofinansowania na inwestycje w ramach programu SAPARD.
Spółka notuje najwyższe poziomy kursu od dwóch lat. Jest szansa, że jej notowania mogą nadal zwyżkować. Ostatnie wzrosty były bowiem poparte wysokimi obrotami, co potwierdza ich siłę. Na tej fali kurs może łatwo pokonać 3,4 zł, ale należy zwrócić uwagę na oscylatory. Wykupienie rynku stwarza ryzyko spadków, szczególnie że po tak dynamicznych wzrostach lekka korekta wydaje się czymś normalnym. Powinna się ona jednak zatrzymać przed granicą 3 zł.