Wiosną buzuje polityczna krew

Jacek ZalewskiJacek Zalewski
opublikowano: 2012-04-06 00:00

WIELKANOC

Widzę, widzę… jaja po 150 zł za sztukę! Proroctwo Wernyhory z pamiętnego rysunku Andrzeja Mleczki sprzed ponad trzech dekad okazuje się ponadczasowe. Notabene wtedy ceny jaj zdecydowanie przeskoczyły wyobraźnię satyryka.

W gospodarce rynkowej aż takie skoki się nie zdarzają, no może poza sztucznie nakręconym okresowym wariactwem cen cukru. A jednak przed Wielkanocą trafił nas problem kwadratury jaja, który poniżej zdiagnozował rysownik.

Wielkanoc i jajko stanowią integralną całość, jeszcze ściślejszą niż Wigilia i chrześcijańska ryba. Oczywista jest symbolika rodzącego się wiosną życia. W tym roku jak nigdy przedtem usiłuje się pod nią podczepić klasa polityczna.

Trudno znaleźć partię, która nie zapowiadałaby wiosennej ofensywy lub przynajmniej otwarcia. Niektórym świąteczne dni wyciszenia posłużą koncentracji wojsk, które politycznie uderzą od rana we wtorek, 10 kwietnia.

Wiosenną atmosferą w szczególności oddycha złotousty minister Sławomir Nowak. Zapowiedział tchnięcie świeżego powietrza do kolei i zaczął owo natychanie od najprostszych z jego punktu widzenia zmian kadrowych. Jako szeregowy pasażer mam nadzieję, że wiosenne otwarcie zmaterializuje się w sensie bardziej dosłownym i że przed EURO 2012 naprawdę ruszą w stolicy trzy spóźniające się miesiącami inwestycje.

Dwie widzimy z redakcyjnych okien — kolejowy dworzec Warszawa Wschodnia (towarzyszący mu autobusowy będzie podczas EURO 2012 pięknie rozgrzebaną budową) oraz przystanek Warszawa Stadion.

Trzecia to legendarny podziemny łącznik kolejowy do stacji Warszawa Lotnisko Chopina. Ciekawe, czy wczorajsza bytność ministra tamże sprawi, że 1 czerwca, rzutem na taśmę tuż przed meczem otwarcia, świeże powietrze dotrze i do tunelu.