Już od 29 kwietnia miały wystartować samoloty Wizz Air z Katowic do Erewania. Wywodząca się z Węgier linia lotniczej notowana na giełdzie w Londynie sprzedawała już bilety z adnotacją, że trasa jest w trakcie procesu zatwierdzenia przez regulatora (na tej zasadzie sprzedawała już wcześniej bilety na loty do Tel-Awiwu czy Abu Dhabi). W czwartek linia poinformowała, że przesuwa pierwszy lot na 2 lipca.
– Wizz Air jest rozczarowany postawą polskiego Urzędu Lotnictwa Cywilnego, który od stycznia 2023 r. zwleka z decyzją o zezwoleniu na uruchomienie połączenia z Katowic do Erywania, mimo że UE podpisała z Armenią umowę o wspólnej przestrzeni powietrznej, w ramach której zarówno unijni, jak i armeńscy przewoźnicy mogą obsługiwać połączenia lotnicze pomiędzy krajami Unii a Armenią bez żadnych dodatkowych wymogów. Urzędu Lotnictwa Cywilnego ogranicza tym samym możliwość podróżowania polskim pasażerom i wstrzymuje rozwój polskich portów regionalnych – brzmi oświadczenie linii.
Miało to być pierwsze połączenie lotnicze do stolicy Armenii z lotniska regionalnego. LOT realizuje loty do Erewania z Warszawy.
Wizz Air oferuje pasażerom, którzy już kupili bilety, zwrot kosztów lub 120 proc. pierwotnej wartości rezerwacji w formie punktów na koncie WIZZ. Ci, którzy kupili bilety przez internetowe biura podróży, muszą się kontaktować z nimi.
ULC nie udzielił PB komentarza w tej sprawie.
To kolejna trasa, z którą są problemy na lotnisku w Pyrzowicach. Turkish Airlines planowały od 3 marca uruchomienie lotów z Katowic do Stambułu. Inaugurację przełożyły na 1 maja, bo nie miały akceptacji ULC. Na zatwierdzenie czekały ponad 70 dni. Urząd tłumaczył, że zainteresowanie lotami z Katowic do Stambułu wyraził także LOT i musiał czekać na ustalenia poczynione przez obu przewoźników. Ostatecznie i Turkish, i LOT polecą do Stambułu z Krakowa.
W tym roku Katowice Airport planują po raz pierwszy w historii obsłużyć ponad 5 mln pasażerów. W sezonie lato 2023 z portu można polecieć na 107 trasach do 30 państw.