Dyrektor generalny IAG, powiedział, że wprowadzenie tego rozwiązania nie zostało skonsultowane z branżą. Willie Walsh spodziewa się, że inne linie lotnicze również mogą podjąć kroki prawne przeciwko rządowi. Niezadowolenie z powodu obowiązkowej kwarantanny wyraził już m.in. szef Ryanaira.

Branża lotnicza liczyła, że od lipca sytuacja ulegnie znacznej poprawie i będzie mogła ponownie osiągać dochody. Wprowadzenie kwarantanny znacznie jej to utrudnia. Najwięksi brytyjscy przewoźnicy – British Airways, easyJet i Virgin Atlantic, w związku z pandemią koronawirusa, musieli zwolnić łącznie 20 tys. osób.
Plan rządu Borisa Jonhsona spotkał się także z krytyką przedstawicieli branży hotelarskiej, turystycznej i rekreacyjnej.