Władze Wielkiej Brytanii rozpoczęły rozmowy z Electricite de France (EDF) ws. dużych inwestycji w energetyce jądrowej. Chcą do połowy nowej dekady odblokować projekty dotyczące przynajmniej jednej takiej elektrowni.
Nowe inwestycje miałyby zastąpić istniejącą generację elektrowni atomowych. Wszystkie obecne obiekty mają być zamknięte do 2030 r.
Jesteśmy zdeterminowani, aby zarówno dekarbonizować naszą gospodarkę w najbardziej efektywny kosztowo sposób, jednocześnie tworząc nowe gałęzie przemysłu i rewitalizując nasze przemysłowe centra, które wspierać będą nowe zielone miejsca pracy dla przyszłych pokoleń – mówi Alok Sharma, sekretarz ds. biznesu i energii.
Koszt projektów – w tym dla podatników – w ciągu następnych 10 lat szacowany jest na co najmniej 20 mld USD.
Rząd dąży by jeszcze przed wyborami zaplanowanymi na 2024 r. umożliwić inwestycje w co najmniej jedną elektrownię jądrową. W tym celu rozpoczął negocjacje z EDF odnośnie finansowania rozwoju projektu Sizwell C. Ewentualna umowa uzależniona ma być od postępów prac Francuzów nad reaktorem Hinkley Point C w zachodniej Anglii. W trakcie budowy pracę może znaleźć około 25 tys. pracowników.
