- Mimo opóźnień, zdążymy z wydawaniem pieniędzy z Unii Europejskiej – zapewnia Stefan Kotlewski, wicemarszałek województwa mazowieckiego, które niedawno zostało skarcone przez minister rozwoju regionalnego, Elżbietę Bieńkowską.
- To dla województwa mazowieckiego rok ostatniej szansy. Jeśli do końca czerwca nie wykaże wydatków, rozpoczniemy negocjacje z Komisją Europejską o przesunięcie pieniędzy na inne programy operacyjne, żeby ich nie stracić – twierdziła niedawno Elżbieta Bieńkowska.
- Po doniesieniach prasowych spotkaliśmy się z panią minister w Ministerstwie Rozwoju Regionalnego i rozwialiśmy jej wątpliwości. Do 14 kwietnia zatwierdziliśmy w Komisji Europejskiej wnioski o płatność warte 423,6 mln zł. To 42,6 proc. alokacji na 2007 r. Oznacza to, że na poziomie wydatków zasada n + 3 dla 2007 r. została spełniona – odpowiada Stefan Kotlewski.
Jego zdaniem znaczne przyspieszenie w wydawaniu unijnych pieniędzy nastąpiło w pierwszym kwartale 2010 r. W tym okresie województwo wydatkowało 156,5 mln zł.
- Oznacza to, że płatności zrealizowane w 2010 r. stanowią już 49 proc. tych z całego 2009 r. – chwali się wicemarszałek.
Jednak według założeń, w pierwszym kwartale 2010 r. województwo mazowieckie miało certyfikować w Komisji Europejskiej aż 294 mln zł. Region wciąż utrzymuje się poniżej średniej krajowej, jeśli chodzi o realizację Regionalnych Programów Operacyjnych.
- Częściowo zawinili sami beneficjenci, którzy nie trzymają się harmonogramu. W skutek ich nierzetelności w samym lutym nie wpłynęły do nas wnioski o płatności na 40 mln zł. Dlatego niesforni beneficjenci dotacji trafią wkrótce na czarną listę, która zostanie przedstawiona opinii publicznej – twierdzi Stefan Kotlewski.
Wydatki województwa za cały rok mają wynieść 1,4 mld zł
- Wykonaliśmy już 62 proc. celu na pierwszy kwartał. Pod względem rozliczonych faktur jesteśmy na czwartym miejscu w całym kraju. Zakwalifikowaliśmy do realizacji 985 projektów o wartości dofinansowania 3,63 mld zł. Wśród nich jest 10 projektów kluczowych za 483,7 mln zł – tłumaczy Stefan Kotlewski.
Województwo mazowieckie: Nie zmarnujemy unijnej kasy!
Przedstawiciele regionu zapewniają, że zdąża zrealizować wydatki zaplanowane w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego. Niedługo zaczną też mobilizować niesfornych beneficjentów.