Wojna celna hamuje eksport. Słabe dane z Chin

Jerzy Morawski
opublikowano: 2025-11-14 18:54

W październiku eksport Chin spadł po raz pierwszy od wprowadzenia ceł przez USA. Dynamika eksportu USA, Chin, Niemiec, a także Polski znajduje się poniżej średniej z ostatnich lat. Wojna celna i problemy gospodarcze największych gospodarek odbijają się na handlu międzynarodowym.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Co tydzień aktualizujemy informacje o kondycji światowej gospodarki przez pryzmat 80 wskaźników z czterech krajów – Polski, Niemiec, Stanów Zjednoczonych i Chin. Są to zarówno informacje o produkcji i sprzedaży, jak też z rynków finansowych. Mają odzwierciedlać faktyczną koniunkturę i nastroje. Wszystkie analizowane dane można obserwować i pobierać na naszej platformie PB Analizy.

Spadek eksportu z Chin

Spośród ostatnich opublikowanych na świecie wskaźników makroekonomicznych za październik zwraca uwagę spadek eksportu Chin. Pozornie jest on niewielki - eksport zmniejszył się o 1 proc. w stosunku do października zeszłego roku. Jednak jest to pierwszy spadek od momentu wprowadzenia w kwietniu ceł przez USA. W ostatnich miesiącach eksport Chin rósł, jednak ostatnie dane mogą być sygnałem, że gospodarka Państwa Środka mocno odczuwa amerykańską politykę. Dla Chin spadek eksportu to poważne ryzyko, gdyż chińska gospodarka cierpi już z powodu niskiej konsumpcji i niskiego popytu na nieruchomości.

Amerykańskie cła odbijają się negatywnie również na eksporcie Niemiec, który we wrześniu wzrósł o 2 proc., jednak wciąż znajduje się poniżej średniej z ostatnich pięciu lat. Jak stwierdza bank ING, „wrześniowy wzrost eksportu jest zbyt słaby, by rozwiać obawy dotyczące utrzymującej się słabości strukturalnej”. Zmniejszył się udział USA i Chin w eksporcie Niemiec, natomiast wzrosło znaczenie Europy Środkowej. Analitycy ING zwracają uwagę, że Niemcy obecnie eksportują do USA mniej niż do Polski, Węgier i Czech razem wziętych.

Problemy eksportowe Niemiec odbijają się z kolei na polskiej gospodarce. Zdaniem zespołu analiz Pekao dla ożywienia w Polsce „największym wyzwaniem jest utrzymywanie się słabego popytu wśród głównych partnerów handlowych”. Wojna handlowa zatem jest problemem dla gospodarek, które rozwój opierały na eksporcie, i stawia przed nimi trudne wyzwanie pobudzenia popytu krajowego.

Poniżej przedstawiamy podsumowanie najnowszych danych:

Polska: mocny wzrost gospodarczy w trzecim kwartale

Średnia wskaźników koniunktury dla Polski znajduje się 0,4 odchylenia standardowego powyżej trendu historycznego. Według najnowszych danych GUS wzrost gospodarczy Polski w trzecim kwartale przyspieszył do 3,7 proc. wobec wzrostu na poziomie 3,3 proc. w poprzednim kwartale. Za dobry wzrost odpowiadają wysoka konsumpcja oraz wzrost inwestycji.

GUS opublikował także dane o inflacji w październiku, które potwierdziły wstępny odczyt. W październiku ceny wzrosły o 2,8 proc. rok do roku, podczas gdy prognozy wskazywały na wzrost cen w wysokości 3 proc. W związku z dezinflacją rynek spodziewa się kolejnych obniżek stóp procentowych.

NBP opublikował dane o bilansie płatniczym. Eksport Polski wzrósł we wrześniu o 5,8 proc. – jest to najmocniejszy wynik od lipca poprzedniego roku. Za wzrost polskiego eksportu odpowiada segment produktów rolnych, motoryzacji i AGD. Jednocześnie import Polski wzrósł o 7,3 proc., najmocniej od marca. Za wzrost importu odpowiadają przede wszystkim towary konsumpcyjne i uzbrojenie.

Niemcy: gospodarka unika recesji

Średnia wskaźników dla Niemiec znajduje się 0,25 odchylenia standardowego powyżej średniej trendu z ostatnich pięciu lat. Niemcy w tym roku przypuszczalnie unikną recesji, której wielu spodziewało się na początku tego roku. Niemiecka Rada Ekspertów Ekonomicznych podniosła prognozę wzrostu PKB na ten rok do 0,2 proc. Ta sama rada przedstawiła prognozę na 2026 r., wedle której wzrost w przyszłym roku wyniesie 0,9 proc. (wcześniej prognozowano wzrost na poziomie 1 proc.).

Skromny wzrost gospodarczy nie zmienia faktu, że kraj wciąż znajduje się w stagnacji, za którą odpowiadają niskie inwestycje prywatne i słaby eksport. Popyt na niemieckie samochody i maszyny spadł z powodu amerykańskich ceł i chińskiej konkurencji. Wysokie koszty energii ograniczają konkurencyjność niemieckiego eksportu, a zmiany technologiczne na świecie obniżają również technologiczną konkurencyjność niemieckiego przemysłu.

Spośród ostatnich danych na uwagę zasługują odczyty inflacji, która spadła do poziomu 2,3 proc. (we wrześniu wynosiła 2,4 proc.). Inflację obniżają niższe ceny energii, natomiast napędzają ją wyższe od średniej wzrosty cen usług.

USA: umiarkowany wzrost przy podwyższone inflacji

Średnia wskaźników koniunktury znajduje się dokładnie na poziomie trendu historycznego. W ostatnich tygodniach w USA nie były publikowane wskaźniki ekonomiczne ze względu na kryzys wokół finansowania rządu. Można jednak stwierdzić, że gospodarka amerykańska charakteryzuje się umiarkowanym wzrostem (w pierwszym i drugim kwartale wzrost PKB utrzymywał się na poziomie 2 proc.). Wyzwaniem jest jednak podwyższona inflacja (we wrześniu ceny wzrosły o 3 proc.). Gospodarka USA mierzy się także z niepewnością na rynku pracy, co skłania Fed do obniżania stóp procentowych (w październiku Fed obniżył stopę procentową do poziomu 3,75-4,00).

Chiny:

Średnia wskaźników dla Chin znajduje się 0,31 poniżej trendu z ostatnich pięciu lat. Gospodarka Chin utrzymuje wzrost PKB na poziomie ok. 5 proc., jednak jego dynamika jest nierównomierna i w trzecim kwartale lekko spowolniła (do 4,8 proc. rok do roku). Kluczowe wyzwania to słabnąca konsumpcja i inwestycje (zwłaszcza w sektorze nieruchomości) oraz ryzyko eskalacji napięć handlowych z USA. Na uwagę zasługują ostatnie dane o cenach, handlu i produkcji przemysłowej.

W październiku inflacja w Chinach wyniosła 0,2 proc. rok do roku, co oznacza najwyższą dynamikę cen od stycznia. Przez większość roku w Chinach panowała deflacja. Za wzrostem cen stały starania rządu mające na celu pobudzenie popytu wewnętrznego, a także wzrost konsumpcji związany z okresem urlopowym na początku października (tzw. złoty tydzień). Jednocześnie indeks cen producentów spadł o 2,1 proc. w październiku.

Produkcja przemysłowa w Chinach w październiku spadła bardziej niż oczekiwano, osiągając najniższy poziom od sześciu miesięcy. Chińscy producenci borykają się z niepewnością popytu spowodowaną napięciami handlowymi z USA oraz słabym zaufaniem konsumentów w kraju.

We październiku eksport Chin obniżył się po raz pierwszy od lutego (spadek wyniósł 1 proc.). To sygnał, że wojna celna z USA coraz mocniej odbija się na chińskiej gospodarce. Pod koniec października Donald Trump i Xi Jinping podczas spotkania w Korei Południowej uzgodnili zawieszenie broni w wojnie handlowej. W związku z tym należy spodziewać się, że w przyszłości wymiana handlowa USA z Chinami nie będzie się zmniejszać.