Mimo ograniczeń, jakie wynikają z monopolu Poczty Polskiej na dostarczanie przesyłek o masie do 50 gramów, niezależni operatorzy pocztowi stale szukają nisz rynkowych, których jeszcze nie dostrzegł narodowy operator. Pojawia się coraz więcej niezależnych punktów pocztowych, jednak InPost rozwija się najszybciej i prowadzi działalność na najszerszą skalę. Spółka, rozpoczynając działalność jesienią 2006 r., opracowała długofalową strategię umożliwiającą świadczenie usług pocztowych na częściowo uwolnionym rynku.
InPost w natarciu
InPost wprowadza do oferty nowe rozwiązania.
— Inwestujemy przede wszystkim w systemy IT, nowe technologie i rozwiązania informatyczne, które optymalizują proces doręczania korespondencji. Zapewniamy m.in. możliwość śledzenia przesyłek on-line czy też za pośrednictwem telefonu komórkowego — twierdzi Rafał Brzoska.
Więcej w czwartkowym PB
