Worek pieniędzy na usuwanie śniegu

PAP
opublikowano: 2010-01-12 18:23

Odśnieżanie ulic w polskich miast pochłonęło już wiele milionów złotych. Rekordzistą w wydatkach jest Warszawa. Paradoksalnie – sporo zaoszczędziło Zakopane.

Warszawa

Od połowy października Warszawa wydała na odśnieżanie około 60 mln zł, czyli ponad połowę środków przewidzianych na ten cel w budżecie miasta. Odśnieżanie stołecznych dróg kosztowało w ostatni weekend 12 mln zł. Jak mówi Iwona Fryczyńska, rzeczniczka Zarządu Oczyszczania Miasta, od połowy października do wtorkowego poranka pługi i solarki wyjeżdżały w Warszawie już 41 razy. W całym poprzednim sezonie zimowym takich akcji było 46, a zimą 2007/2008 - 33.

BIałystok

W Białymstoku i okolicach, gdzie leży od 20 do 30 cm śniegu, dopiero we wtorek rano udało się usunąć go z głównych ulic. Narzekają i kierowcy, i piesi. Do tej pory 300-tysięczny Białystok wydał na odśnieżanie i utrzymanie ulic ponad 1 mln zł, danych ze stycznia jeszcze nie ma. Na cały sezon miasto przeznaczyło 6 mln zł.

Lublin

Odśnieżanie Lublina kosztowało do końca grudnia ub. roku ok. 2 mln zł. W poprzednim sezonie zimowym miasto wydało na ten cel nieco ponad 6 mln zł.
- Spodziewamy się, że tej zimy koszty będą wyższe - mówił Mirosław Kalinowski z biura prasowego lubelskiego ratusza.

Ostrów Wielkopolski

Na zimowe utrzymanie dróg zarezerwowano 800 tys. zł.
- Dziennie miasto wydaje 50 tys. zł. Pieniądze zarezerwowane w budżecie już się kończą - mówi Sylwia Nowicka z biura prasowego prezydenta miasta.

Kielce i Skarżysko-Kamienna

W Kielcach od listopada do końca 2009 r. wydano na odśnieżanie 2,7 mln zł. W styczniu tego roku roboty porządkowe kosztowały już 1 mln zł. Tegoroczny budżet na utrzymanie układu komunikacyjnego w mieście opiewa na 5,7 mln zł.
Z kolei w czterokrotnie mniejszym Skarżysku-Kamiennej wydatki na utrzymanie dróg i chodników w zeszłym roku przekroczyły 760 tys. zł i były o 40 tys. zł większe od zaplanowanych. W tym roku każda doba odśnieżania kosztuje miasto 14 tys. zł. Pula środków przeznaczonych na usuwanie skutków zimy to 900 tys. zł.

Radom

Na zimowe utrzymanie ulic zarezerwowano przeszło 7 mln zł, magistrat nie oszacował na razie, ile pieniędzy z tej kwoty już wydano.

Katowice

Władze Katowic za utrzymanie dróg i chodników płacą stałą opłatę Miejskiemu Przedsiębiorstwu Gospodarki Komunalnej - 800 tys. zł miesięcznie.
- Jeśli zima jest bezśnieżna, MPGK na tym zyskuje, jeżeli taka jak obecna - pracownicy przedsiębiorstwa mają dużo pracy, a odśnieżanie pochłania olbrzymie środki. My dzięki ryczałtowi nie musimy się martwić, że w przypadku srogiej zimy będą konieczne jakieś oszczędności czy przesunięcia - tłumaczy rzecznik katowickiego magistratu Waldemar Bojarun.

Częstochowa

Według szacunków Miejskiego Zarządu Dróg (MZD) w Częstochowie, w czasie tak obfitych opadów jak w ostatnich dniach, usuwanie śniegu z ulic miasta pochłania ok. 200 tys. zł dziennie.
- W 2009 r. budżet na odśnieżanie wynosił 4 mln zł, a tylko w ciągu trzech pierwszych miesięcy tamtego roku nasze wydatku na ten cel wyniosły 6 mln zł. Na szczęście radni przyznali dodatkowe środki - mówi rzeczniczka MZD w Częstochowie Marta Górska.

Rzeszów

W grudniu 2009 r. w Rzeszowie wydano na odśnieżanie 1,5 mln zł. To ponad 1 mln więcej niż w grudniu 2008. Jak powiedział Maciej Kiczor z biura prasowego Urzędu Miasta w Rzeszowie, w budżecie miasta na odśnieżanie w tym sezonie zapisane jest 6 mln zł.
- W ubiegły sezonie zimowym mieliśmy zapisaną podobną kwotę, a wydaliśmy niespełna 3 mln zł. Ile i czy w ogóle uda się zaoszczędzić w tym roku, przekonamy się w kwietniu - dodał.

Opole

Do końca ubiegłego roku Opole wydało na walkę ze skutkami zimy 500 tys. zł. Według rzecznika prezydenta miasta Mirosława Pietruchy, założony w budżecie miasta całoroczny koszt utrzymania dróg to ok. 2 mln zł. Ulice w Opolu są odśnieżone, ale na chodnikach w wielu miejscach zalegają pryzmy brudnego śniegu.

Łódź
Nieco lepiej jest w Łodzi, która zapisała w budżecie 33 mln zł na odśnieżanie. Do tej pory miasto wydało ponad 6 mln zł. We wtorek sytuacja na ulicach Łodzi poprawiła się - główne arterie są czarne i mokre.

Poznań

W stolicy Wielkopolski od początku sezonu zimowego wydano ponad 13 mln zł. Wszystkie drogi w mieście i chodniki odśnieżane na bieżąco, trwa usuwanie śniegu z miejsc postojowych w centrum miasta.
- Tylko w ostatnich czterech dniach, kiedy opady były nieustające i intensywne, za utrzymanie dróg zapłaciliśmy 3 mln zł - powiedziała rzecznik zarządu Dróg Miejskiej w Poznaniu Dorota Wesołowska.
Na cały sezon zimowego utrzymania dróg w sezonie 2009-2010 w Poznaniu zaplanowano wydatki na poziomie 30 mln zł.

Kraków

Dobra sytuacja panuje także w Krakowie, gdzie od początku tego roku na odśnieżanie wydano 8 mln zł.
- Przy wzmożonych opadach śniegu na ulice miasta wyjeżdża cały nasz sprzęt, czyli 110 solarek, pługopiaskarek i ciągników z rozrzutnikami – deklaruje Jacek Bartlewicz, rzecznik Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu w Krakowie.
Dodał, że odśnieżanych jest codziennie ok. 400 tys. mkw. chodników i 1200 km dróg. Główne ulice w Krakowie są odśnieżone, błoto pośniegowe może leżeć na drogach bocznych i osiedlowych.

Zakopane

Tylko Zakopane - zimowa stolica Polski - nie ma problemu z odśnieżaniem. W mieście pod Giewontem leży zaledwie 4 cm białego puchu. Podhale i Tatry są jedynym miejscem w Polsce, gdzie w ostatnich dniach zamiast śniegu padał deszcz.
- Mamy zaoszczędzone środki na odśnieżanie, ponieważ prawdziwej zimy u nas nie ma – tłumaczy burmistrz Zakopanego Janusz Majcher.