Strategia dla sektora naftowego zostanie przyjęta około połowy października - poinformował w środę minister gospodarki Piotr Woźniak.
Woźniak wraz z szefem resortu skarbu Wojciechem Jasińskim otworzyli w środę w Warszawie XI Międzynarodowe Targi "Nafta i Gaz 2006".
Minister gospodarki powiedział, że w strategii dla sektora naftowego, która początkowo miała być przyjęta do końca września, nie należy spodziewać się wielu rewelacji. Powtórzył, że rząd nie przewiduje fuzji PKN Orlen z Grupą Lotos.
Dodał, że strategia dla sektora gazowego przyjęta zostanie jeszcze później, niż dla sektora naftowego. Jak wyjaśnił, "dzieje się tak z powodu konieczności rozwiązania wielu ludzkich spraw".
Chodzi o protesty związkowców Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa (PGNiG), którzy żądają, by resort skarbu sprzedał pierwszą akcję spółki serii A. Sprzedaż tej akcji umożliwiłaby przydział pracownikom i innym uprawnionym (w tym emerytom i rencistom) 750 mln papierów spółki - łącznie 15 proc. akcji spółki. Ma je otrzymać 61 tys. osób. Zgodnie z obietnicą poprzedniego rządu, mieli je otrzymać pół roku po debiucie PGNiG na giełdzie. PGNiG zadebiutował w październiku 2005 r.
Woźniak poinformował także, że PGNiG będzie realizować budowę gazoportu. "Jeśli PGNiG będzie chciało do tej inwestycji mieć jakiegoś partnera, to o tym będzie decydować spółka" - powiedział Woźniak.
Rząd podjął decyzję o budowie gazoportu na początku tego roku. Planuje się, że terminal byłby gotowy do 2010 roku. Koszt jego budowy szacowany jest na około 400 mln euro. Terminal będzie miał przepustowość od 3 do 5 mld metrów sześciennych gazu ziemnego rocznie. Gazoport miałby być zbudowany w Świnoujściu lub w Gdańsku.DI, PAP