WPPK: prywatyzacja firm komunalnych
Przygotowanie do przekształceń 30 firm komunalnych kosztuje 450 tys. EUR
WAKAT: Jesienią 1999 roku Mirosław Nalazek, prezes fundacji, złożył rezygnację. Do tej pory nie wybrano jego następcy. fot. ARC
W kwietniu zakończy się pierwszy etap programu Wspierania Prywatyzacji Przedsiębiorstw Komunalnych. Finansowany ze środków PHARE projekt prowadzi Fundacja Przekształceń Własnościowych.
W ciągu 3-4 tygodni konsorcjum doradcze, któremu przewodzi firma York Trust, przedstawi raport z przygotowania do prywatyzacji pierwszej grupy przedsiębiorstw komunalnych, które przystąpiły do programu Wspierania Prywatyzacji Przedsiębiorstw Komunalnych. Projekt jest finansowany ze środków PHARE, który przeznaczył na ten cel ponad 5,2 mln zł. Program nadzoruje Fundacja Przekształceń Własnościowych, działająca przy Ministerstwie Skarbu Państwa.
Los w rękach rad
Pierwsza transza programu objęła zakłady podlegające gdańskiej i łódzkiej delegaturze MSP. Na ich przygotowanie do zmian doradca ma 17 miesięcy i 450 tys. EUR.
— Nie można jeszcze przedstawić pełnego wyniku pierwszej tury programu, ponieważ w najbliższych tygodniach będzie się ważyć prywatyzacja jeszcze kilku firm. Zaplanowano posiedzenia rad gmin, które muszą wyrazić zgodę na przekształcenie — tłumaczy Tomasz Gutowski z gdańskiej delegatury MSP.
Ostatecznie w pierwszym etapie programu wzięło udział 14 firm z rejonu delegatury gdańskiej i 12 z łódzkiej. Niektóre zakłady wytypowane do WPPK wycofały się w trakcie trwania programu i zostały zastąpione innymi. Najwięcej problemów z wyborem miała Łódź, która długo nie mogła się zdecydować, czy chce wystawić — a jeśli tak, to które — przedsiębiorstwa do prywatyzacji.
Z 14 firm gdańskich dwie — PEC w Pasłęku i Tczewie — udało się sprzedać w trakcie trwania programu. Dwie następne czekają na finał prywatyzacji.
— Gminy decydują się na sprzedaż firm w całości albo chcą tworzyć spółki z inwestorem — tłumaczy dyrektor Tomasz Bieliński z Doradca Consultants, firmy wchodzącej w skład konsorcjum York Trust.
Łask nie chce zmian
Dużo wolniej idzie przekształcanie firm działających na terenie delegatury łódzkiej. Rada gminy Łask zdecydowała się nie prywatyzować dwóch zakładów komunalnych. W Zduńskiej Woli na przekształcenie czekają trzy z czterech wytypowanych firm. Gmina uznała, że czwarte nie przejdzie w ręce inwestora. York Trust nadal stara się przekonać do prywatyzacji sześć zakładów z Łodzi.
