Budżet: około 450 mln zł. Start naboru: 22 października. Przewidywane zamknięcie: prawdopodobnie dzień później. Tak właśnie było w dwóch ostatnich konkursach o kredyt technologiczny, czyli z działania 4.3 Programu Operacyjnego Innowacyjna Gospodarka (POIG).
Podczas naboru w grudniu ubiegłego roku zgłosiło się tylu chętnych, że organizujący zmagania Bank Gospodarstwa Krajowego (BGK) odwołał kolejny konkurs, który planował na wiosnę. Szansę na dofinansowanie przedsiębiorcy dostaną dopiero teraz.
— Jednak nie od początku tak dobrze to wyglądało. Gdy uruchamialiśmy ten instrument w 2009 r., o wsparcie zwróciło się 29 firm, a wykorzystano tylko 32 mln zł z przyznanych 200 mln zł — mówi Iwona Wendel, wiceminister rozwoju regionalnego.
Dopiero gdy w maju ubiegłego roku rząd zmienił kryteria udziału, kredyt stał się wśród przedsiębiorców prawdziwym hitem. W jego ramach każda mikro-, mała i średnia firma może dostać unijne dofinansowanie na wprowadzenie w życie własnych rozwiązań technologicznych, które unowocześnią produkcję i usługi lub na zakup technologii już stosowanych na świecie.
Co ważne, wspierana technologia nie może być starsza niż pięć lat. Kredytem można sfinansować do 75 proc. kosztów inwestycji. Wsparcie dla firm stanowi tu premia technologiczna przyznana przez BGK.
— Jej wysokość zależy od wielkości przedsiębiorstwa i regionu, w którym jest realizowana inwestycja. Kwota premii wynosi od 40 do 70 proc. kwoty kosztów kwalifikowanych, ale nie więcej niż 4 mln zł — mówi Marzena Tymińska-Ładziak, wicedyrektor departamentu programów europejskich BGK.
Jak to działa? Przedsiębiorca przygotowuje i składa w banku kredytującym wniosek. Ten ocenia zdolność kredytową i kompletność dokumentacji. Jeżeli decyzja banku jest pozytywna, dokumenty przekazywane są do BGK. Decyzja o przyznaniu promesy premii technologicznej poprzedzona jest oceną formalną i merytoryczną. Podejmuje ją BGK. Po przyznaniu dofinansowania beneficjent podpisuje z bankiem kredytującym umowę kredytu, a następnie z BGK umowę o wypłatę premii technologicznej.
Nowy nabór przynosi niewielkie zmiany, jeśli chodzi o zasady ubiegania się o kredyt. Dotyczą one głównie sposobu przekazywania wezwań do uzupełnień i poprawek wniosku oraz nowego wzoru harmonogramu rzeczowo-finansowego projektu. Wnioski o wsparcie innowacyjnych technologii przyjmowane są obecnie w 20 bankach komercyjnych.
Z danych BGK wynika, że najwięcej wniosków przedsiębiorcy złożyli za pośrednictwem PKO BP i Raiffeisen Bank Polska — po 13,2 proc. BGK zapowiada, że startujący za miesiąc nabór będzie prawdopodobnie ostatnim w tej perspektywie finansowej.
Powód? Promesa premii technologicznej może być przyznawana tylko do 15 września 2013 r. Łączny budżet kredytu technologicznego na lata 2007-13 to 409 mln EUR.
472
Tyle inwestycji dostało do tej pory pomoc w ramach kredytu technologicznego. Dofinansowanie jest warte 1,1 mld zł.
