Almunia uważa, że emisja euroobligacji pomoże ruszyć do przodu, muszą jednak zostać spełnione bardziej restrykcyjne warunki, by upewnić się, że sytuacja, w której państw o wyższym zadłużeniu (takie jak Grecja, Portugalia, czy Hiszpania) pożyczają pieniądze na takich samych warunkach jak państwa o konkurencyjnych gospodarkach i wysokim wzroście PKB (jak Niemcy).
- Wspieramy pomysł mutualizacji zadłużenia strefy euro. Komisja analizuje ten pomysł obligacji stabilności, czyli euroobligacji, jako sposobu mutualizacji długu publicznego państw członkowskich strefy euro – powiedział.
- Uważamy, że ten instrument nie może zostać wykorzystany bez spełnienia pewnych warunków. Sądzę, że skoro zmierzamy w kierunku głębszej i szerszej unii ekonomiczno-walutowej, ściślejszej unii fiskalnej, mutualizacja długu publicznego jest jednym z koniecznych elementów. Pytaniem jest, kiedy nastaną odpowiednie warunki do wprowadzenia tego instrumentu – dodał.
