Podniesienie wyceny to konsekwencja podwyższenia prognoz.
Specjalistka zakłada obecnie, że w roku obrotowym 2021/2022 spółka zanotuje prawie 10 mld zł przychodów i 514 mln zł zysku netto.
“Biorąc pod uwagę szybkie zmiany i niestabilne warunki rynkowe to właśnie zdolność szybkiego reagowania na nowe trendy wydaje się kluczowa w branży modowej. Szybki wzrost sprzedaży on-line (nowe centra dystrybucyjne w Rosji i Rumunii), rozwój marki z niższej półki Sinsay (powiększenie powierzchni sprzedaży o 64 proc.), uruchomienie systemu RFID umożliwiającego konsolidację kanału sprzedaży tradycyjnej i internetowej (w markach Mohito, Cropp, House pięciokrotnie szybsza implementacja niż w Reserved) oraz mocna pozycja gotówkowa spółki powinny umożliwić pokonanie obecnych problemów i stworzenie bardziej elastycznej i odpornej organizacji. Wyniki LPP za 2021/22 powinny być lepsze od naszych poprzednich założeń, przede wszystkim za sprawą oczekiwanego wzrostu popytu po zluzowaniu obostrzeń pandemicznych i poprawy marży zysku brutto na sprzedaży. Wstępne wyniki za I kw. 2021/22 okazały się wyższe od naszych oczekiwań. LPP zamierza również powrócić do wypłaty dywidendy w br.” - napisano w uzasadnieniu raportu z 4 maja.
