Bogusław Bobrowski, prezes Gliwickiej Spółki Węglowej, twierdzi, że nie dokonano przeniesienia majątku produkcyjnego KWK Bolesław Śmiały na rzecz spółki Zakład Produkcji i Wzbogacania Miałów Węglowych „Łaziska”, że jego wycena była prawidłowa, a Michał Kwiatkowski, były prezes Gliwickiej Spółki Węglowej, obecnie szef PGNiG, nie ma nic wspólnego z tą sprawą.
W raporcie NIK poświęconym m.in. ocenie nadzoru właścicielskiego ministrów nad górnictwem czytamy, że„był wniosek zarządu Gliwickiej Spółki Węglowej w sprawie wniesienia do spółki Zakład Produkcji i Wzbogacania Miałów „Łaziska” sp. z o.o., części majątku KWK Bolesław Śmiały. Według zaakceptowanej przez zarząd GSW oraz Wydział Koordynacji i Nadzoru Właścicielskiego w Departamencie Restrukturyzacji Przemysłu Ministerstwa Gospodarki wyceny sporządzonej przez dwóch rzeczoznawców majątkowych, wartość aportu oszacowana została na 204 mln zł, przy czym wyceną objęto grunty własne GSW (0,7 mln zł), grunty w użytkowaniu wieczystym (2,5 mln zł), budynki i budowle (60,5 mln zł), a także instalacje podziemne (65 mln zł), maszyny, urządzenia i środki trwałe (73,8 mln zł) oraz wartości niematerialne i prawne (1,5 mln zł). Zdaniem NIK, akceptacja powyższej wyceny przez Wydział Koordynacji i Nadzoru Właścicielskiego w Departamencie Restrukturyzacji Przemysłu Ministerstwa Gospodarki było działaniem nierzetelnym (...)”
Michał Kwiatkowski kierował GSW od 1993 r. do marca 1998 r. Decyzje dotyczące budowy zakładu wzbogacania węgla zapadły w czasie, kiedy on był prezesem spółki.
Maria Trepińska