Wypadek przy pracy: o tym musisz pamiętać

Dorota ZawiślińskaDorota Zawiślińska
opublikowano: 2024-06-11 20:00

Szef, który odpowiada za bezpieczeństwo podwładnych, ale nie dopełni tego obowiązku, musi liczyć się z surowymi konsekwencjami.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Kiedy zdarzenie, jakiemu ulegnie zatrudniony, może być uznane za wypadek przy pracy? Muszą zostać spełnione podstawowe przesłanki takiego zdarzenia - czyli wystąpienie tylko jednej z nich najczęściej uniemożliwia zakwalifikowanie danej sytuacji jako wypadku.

Za czyj wypadek odpowiada pracodawca? Łukasz Chruściel, radca prawny, partner w kancelarii PCS Paruch Chruściel Schiffter Stępień Kanclerz, wyjaśnia, że chodzi o pracowników, w tym również świadczących obowiązki służbowe zdalnie, oraz współpracowników.

– W przypadku tych ostatnich osób szef firmy ma obowiązek ustalić okoliczności i przyczyny nieszczęśliwego zdarzenia w przypadku, gdy są zatrudnieni na podstawie umów: agencyjnej, zlecenia lub o świadczenie usług. Ponadto wspomniane dokumenty powinny być zawarte z pracodawcą, z którym współpracownicy pozostają w stosunku pracy – podkreśla Łukasz Chruściel.

Co może otrzymać pracownik

Zwraca uwagę na przysługujące podwładnym świadczenia z ubezpieczenia społecznego.

– Na jednorazowe odszkodowanie może liczyć pracownik, który wskutek wypadku doznał stałego lub długotrwałego uszczerbku na zdrowiu. Natomiast na rentę – zatrudniony, który po wspomnianym zdarzeniu jest niezdolny do pracy – zaznacza radca prawny.

Warto podkreślić, że pracownikowi przysługuje też odszkodowanie za utratę lub uszkodzenie przedmiotów osobistego użytku i niezbędnych do wykonywania obowiązków służbowych. Jeżeli szkoda nie jest naprawiona w całości, podwładny może liczyć na tzw. roszczenia uzupełniające.

– Wówczas dochodzi ich od pracodawcy na zasadach ogólnych, zgodnie z artykułami 444 i 445 Kodeksu cywilnego. Chodzi o odszkodowanie za szkodę i zadośćuczynienie za krzywdę – tłumaczy Łukasz Chruściel.

Zauważa, że pracodawca może ponosić również odpowiedzialność karną za wypadek przy pracy.

– Jeżeli pracodawca, odpowiedzialny za bezpieczeństwo i higienę pracy, nie dopełni tego obowiązku i w związku z tym narazi pracownika na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, wówczas podlega karze pozbawienia wolności do trzech lat. Wspomniana odpowiedzialność zachodzi także wówczas, gdy pracodawca działał nieumyślnie. W tym jednak przypadku przepisy przewidują łagodniejsze sankcje – wyjaśnia radca prawny.

Nie zapominaj o zasadach BHP

W firmach powinny być procedury dotyczące zarządzania bezpieczeństwem i higieną pracy. Powinny one zapobiegać powstawaniu urazów podczas wykonywania obowiązków służbowych. W opracowaniu procedury powinny być wzięte pod uwagę ewentualne zagrożenia występujące w miejscu pracy.

– Co ważne, choroby zawodowe nie są wliczane do kategorii urazów spowodowanych wykonywaniem obowiązków służbowych. Kwalifikuje się je do złego stanu zdrowia podwładnego związanego z pracą – podkreśla Łukasz Chruściel.