Łącznie w grudniu 2016 r. wnioskowano o 37 mln zł. — To było preludium tego, co nas czeka w pierwszych tygodniach nowego roku, kiedy można wnioskować o pieniądze przeznaczone na dopłaty w 2017 r. — uważa Marcin Krasoń, analityk Home Broker.
Kwestia dni
W całym 2016 r. do Banku Gospodarstwa Krajowego (BGK) trafiły wnioski o dopłaty na 796,2 mln zł. To o 4 proc. więcej niż w 2015 r. i ponad dwa razy więcej niż w 2014 r.
— To zasługa pierwszego kwartału, kiedy wykorzystano 414,5 mln zł i był to najlepszy kwartał w historii programu. W trzecim i czwartym kwartale popularność programu była znacznie mniejsza ze względu na wyczerpanie pieniędzy na 2016 i 2017 r. Od lipca do września kredytobiorcy wnioskowali o 72,3 mln zł, a od października do grudnia o 78,4 mln zł — podkreśla Marcin Krasoń.
W 2017 r. na dopłaty w ramach rządowego programu Mieszkanie dla Młodych BGK zarezerwował 746 mln zł. Połowa puli, o którą można było wnioskować przed rozpoczęciem 2017 r., została rozdysponowana na początku lipca 2016 r. Teraz BGK odblokował drugą część pieniędzy. Do wzięcia jest ponad 350 mln zł. Wszystko wskazuje na to, że pula się wyczerpie w miesiąc lub dwa. Niektórzy mówią, że nawet szybciej, bo w kilka dni.
— Z decyzją o zakupie mieszkania warto się pospieszyć. Choć pula pieniędzy z MdM na 2017 r. została dopiero otwarta, wielu klientów już w zeszłym roku rozpoczęło kompletowanie dokumentów. Dzięki temu mogli wcześniej uruchomić całą machinę kredytową — mówi Łukasz Pietura, doradca finansowy z Expandera.
Po wyczerpaniu pieniędzy na 2017 r. kupujący będą mieli do dyspozycji tylko połowę puli na 2018 r. W ustawie na ostatni rok działania MdM (po 2018 r. program zostanie wygaszony) wpisano 762 mln zł, czyli do 1 stycznia 2018 r. wykorzystać można 381 mln zł, z czego 138 mln już zostało zablokowane.
— To oznacza, że w drugiej połowie tego roku program będzie martwy, a potencjalni chętni na dofinansowanie będą musieli czekać na początek 2018 r. — tłumaczy Marcin Krasoń.
Niewiele zmian w limitach
Nowy rok przyniósł niewiele zmian w limitach cenowych mieszkań kupowanych w ramach MdM w poszczególnych województwach. Z nową stawką muszą się oswoić jedynie mieszkańcy województwa pomorskiego. Najnowszy limit w Gdańsku jest o 2,6 proc. wyższy od poprzedniego i wynosi 5229,40 zł dla rynku pierwotnego i 4278,60 zł dla rynku wtórnego.
W gminach sąsiadujących z Gdańskiem wzrost wyniósł 0,5 proc. (do 4742,93 zł dla nowych mieszkań i 3880,58 zł dla tych z rynku wtórnego), a w pozostałej części województwa spadł o 2 proc. (4256,45 zł na rynku pierwotnym i 3482,55 zł na wtórnym).