
Ruch ten wynika przede wszystkim ze wzrostu nastawienia risk-off wśród światowych inwestorów ze względu na obawy o recesję – jednak warto mieć na uwadze fakt, że zwyżka ta ma miejsce przy niewielkim wolumenie, co sprawia, że ma ona mało istotną wymowę.
W tym tygodniu inwestorzy na rynku złota wyczekują przede wszystkim środowej publikacji protokołu z posiedzenia Rezerwy Federalnej. Inwestorzy będą w nich wypatrywać przede wszystkim wskazówek dotyczących możliwego złagodzenia polityki monetarnej przez Fed. Póki co instytucja ta ma jastrzębie nastawienie i zapowiada dalsze podwyżki stóp procentowych, jednak wielu inwestorów oczekuje, że już w tym roku spowolnienie gospodarcze w USA zmusi Fed do zmiany podejścia.
Jakiekolwiek sugestie związane z możliwością tzw. pivotu Fed zadziałałyby na ceny złota pozytywnie, bowiem w 2021 roku spadki na tym rynku wynikały głównie z siły amerykańskiego dolara, napędzanej jastrzębim nastawieniem Rezerwy Federalnej.
