Niemniej jednak ceny pozostają o około 30 proc. wyższe w 2024 roku, ponieważ niedobory tańszej kawy robusta zwiększają zapotrzebowanie na wyższą jakościowo arabicę, preferowaną przez Starbucks i firmę Nespresso, należącą do Nestle.
Produkcja robusty w głównych krajach takich jak Wietnam i Indonezja spadła w tym roku, zmuszając palarnie do zaciętej rywalizacji o ziarna – powiedział Giuseppe Lavazza, prezes firmy Luigi Lavazza, w wywiadzie w tym tygodniu.
Kontrakty terminowe na robustę osiągnęły w tym tygodniu najwyższy poziom od 2008 roku, zanim zaczęły się stabilizować. Oznacza to, że ceny arabiki również muszą pozostać "dość wysokie", jak stwierdził Lavazza. Pojawiają się także obawy dotyczące słabszych niż oczekiwano zbiorów w Brazylii, największym producencie kawy, co dodatkowo zwiększa presję na globalnym rynku.