Wzrosty na Wall Street. Rekord Nasdaq Composite

Marek DruśMarek Druś
opublikowano: 2025-09-08 22:38

Nasdaq Composite rósł na zamknięciu o 0,45 proc. ustanawiając nowy rekord. S&P500 zyskał 0,2 proc. i kończył sesję minimalnie poniżej rekordu z 4 września. Średnia Przemysłowa Dow Jones kończyła dzień zwyżką o 0,25 proc.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Na amerykańskich giełdach przez niemal całą sesję więcej spółek taniało niż drożało w poniedziałek, ale wzrost popytu na akcje "najcięższych" pomógł głównym indeksom zwiększyć wartość. Skupienie się zainteresowania inwestorów w pierwszej części handlu na technologicznych blue chipach wyniosło Nasdaq Composite do nowego rekordu intraday. Gorszy dzień miały natomiast spółki średniej (-0,01 proc.) i małej (-0,2 proc.) kapitalizacji oraz „value” (-0,15 proc.).

Akcje i obligacje drożeją głównie dzięki umocnieniu przekonania po piątkowych danych o rynku pracy, że jego wyraźne osłabienie oznacza serię obniżek stóp procentowych. Jan Hatzius, główny ekonomista Goldman Sachs powiedział w poniedziałek, że spodziewa się ich na posiedzeniach we wrześniu, październiku i w grudniu oraz kolejnych w przyszłym roku. Trzech obniżek stóp w tym roku oczekuje również Barclays. Wzrosło również oczekiwanie na bardziej zdecydowaną redukcję stóp. Rynek widzi już prawie 12 proc. prawdopodobieństwo, że 17 września Fed dokona cięcia o 50 pkt bazowych, wynika z CME FedWatch Tool. Taki scenariusz przewidują analitycy Standard Chartered.

Spadek rentowności obligacji i słabnięcie dolara sprzyjają notowaniom złota, które w poniedziałek było rekordowo drogie. Dlatego drożały spółki z branży metali szlachetnych. Indeks PHLX Gold/Silver wzrósł o prawie 2 proc. Mocniej niż rynek wzrósł również PHLX Semiconductor (0,85 proc.). To w dużym stopniu zasługa popytu wywołanego w ubiegłym tygodniu przez Broadcom (3,2 proc.). Producent chipów, nazywany przez niektórych „nową Nvidią”, publikując lepszy niż oczekiwano raport finansowy ogłosił, że spodziewa się gwałtownego wzrostu przychodów związanych ze sztuczną inteligencją. Spółki tej branży miały udany dzień, co pokazały notowania iShares Future AI & Tech ETF (0,8 proc.). Powody do zadowolenia mieli akcjonariusze Robinhood Markets (15,8 proc.). Akcje właściciela popularnej aplikacji do handlowania na rynkach kapitałowych drożały po ogłoszeniu włączenia spółki do S&P500 od 22 września. Jeszcze mocniej wzrósł kurs EchoStar (19,9 proc.). SpaceX odkupił od tej spółki telekomunikacyjnej za 17 mld USD licencje na pasmo częstotliwości, z którego będzie korzystać Starlink. Popsuło to jednak nastroje wokół największych telekomów.

W S&P500 trochę więcej spółek staniało niż zdrożało. W większości segmentów indeksu również przeważała podaż. Najlepiej notowane były spółki IT (0,7 proc.), dyskrecjonalnych dóbr konsumpcyjnych (0,5 proc.) i materiałowe (0,2 proc.). Najgorzej na tle rynku wyglądały segmenty spółek użyteczności publicznej (-1,1 proc.), nieruchomości (-0,7 proc.) i usług telekomunikacyjnych (-0,3 proc.).

W Średniej Przemysłowej Dow Jones tyle samo spółek drożało co taniało. Wśród pierwszych najmocniej rosły kursy IBM (3,0 proc.), Walmart (1,8 proc.) i UnitedHealth Group (1,5 proc.). Na dole tabeli znalazły się 3M Co. (-0,8 proc.), Amgen (-1,2 proc.) i Verizon Communications (-2,4 proc.).

W Nasdaq Composite rosły kursy 51 proc. z 3,3 tys. spółek z indeksu. Większy popyt był w węższym Nasdaq 100, w którym 59 spółek zdrożało. Większość technologicznych blue chipów ze „wspaniałej siódemki” jednak taniała na zamknięciu. Najmocniej Tesla (-1,3 proc.) i Apple (-0,8 proc.), które ma we wtorek pokazać nowe smartfony. Najlepiej notowane były Amazon.com (1,5 proc.) oraz Nvidia (0,8 proc.).