Zaciera się różnica między Revolutem a XTB. Wywodząca się z Wielkiej Brytanii firma zaczynała od karty płatniczej, ale z czasem udostępniła usługi inwestycyjne. Polacy będą zaś niebawem mogli skorzystać z wielowalutowej karty płatniczej z logo domu maklerskiego XTB. Ostatniego dnia września 2024 r. jej wirtualna wersja została uruchomiona w Portugali i Czechach, do końca miesiąca pojawi się w Polsce. Kartę w formie plastikowej Polacy będą mogli odbierać od listopada.
Karta płatnicza XTB wydawana będzie we współpracy z DiPocket, instytucją pieniądza elektronicznego zarejestrowaną przez Bank Litwy (po brexicie tamtejszą licencją posługuje się także Revolut). Karta działa w systemie Mastercard i pozwala dokonywać transakcji w złotych, euro, dolarach amerykańskich, funtach brytyjskich, forintach, lejach i czeskich koronach. W przypadku Polski walutą rozliczeniową karty będzie złoty i wszystkie transakcje realizowane w innych walutach niż złoty i sześć innych obsługiwanych przez kartę będą przeliczane po kursie Mastercarda powiększonym o marżę DiPocket.
- Wierzę, że wprowadzenie wirtualnego portfela z kartą wielowalutową uwidoczni ewolucję, jaką przeszło XTB. Przez lata byliśmy platformą inwestycyjną, znaną wśród aktywnych uczestników rynku, a dziś stajemy się superaplikacją inwestycyjną dla osób, które chcą efektywnie zarządzać swoimi finansami zarówno krótko-, jak również długoterminowo - mówi Omar Arnaout, prezes XTB.
Pieniędzmi przypisanymi do rachunków walutowych powiązanych z kartą będzie można dysponować nie tylko dokonując zakupów opłacanych plastikiem czy wypłat z bankomatów. Z rachunków w złotych i euro będzie można realizować bezpłatne przelewy SEPA i Elixir.
- W planie są przelewy natychmiastowe – dodaje Omar Arnaout.
IKE pokolenia mobilnego
Karta wielowalutowa była jedną z zapowiedzi produktowych XTB na 2024 r., przedstawionych w styczniu. Większe emocje w dyskusjach internetowych rozbudziły wtedy produkty emerytalne – IKE, IKZE i brytyjski ISA. Czas upływał, a w ofercie się nie pojawiały. To się właśnie zmieniło. W poniedziałek, 30 września, pierwsze 2 proc. klientów XTB uzyskało możliwość otwarcia rachunku maklerskiego w reżimie IKE.
We wtorek IKE ma być dostępne dla 10 proc. klientów XTB. Następnie dzień po dniu mają być dołączane kolejne transze, tak by do końca tygodnia mogli je założyć wszyscy użytkownicy aplikacji mobilnej. To ważny szczegół. XTB przyjęło zasadę mobile first i otwarcie rachunku maklerskiego w formule IKE jest na razie dostępne wyłącznie w aplikacji mobilnej. Wersja dla komputerów jest planowana dopiero na 2025 r.
IKE w XTB jest też o tyle specyficzne, że łatwiej będzie je założyć tym, którzy tego typu rachunku nie mają. Ci, którzy chcieliby dokonać wypłaty transferowej i przenieść oszczędności emerytalne z IKE prowadzonego w innej instytucji, mogą napotkać problem, nawet jeśli będą korzystali z aplikacji mobilnej XTB. Chodzi o to, że proces przenoszenia IKE między różnymi instytucjami jest regulowany ustawowo i w dużym stopniu manualny, opiera sią na obiegu druków i dokumentów, które są przesyłane tradycyjną pocztą. XTB boi się, że po prostu zadławi się wnioskami uciekinierów z innych firm. Opcję transferu będzie więc udostępniać stopniowo, losowo wybranym klientom.
- Pierwsi klienci będą mogli skorzystać z tej możliwości już w listopadzie. Dostaną powiadomienie w aplikacji, kiedy będą mogli już to zrobić – informuje Omar Arnaout.
IKZE trochę później
IKE w XTB różni się od standardowych rachunków maklerskich w tej firmie tym, że jest prowadzone tylko w złotych. Poza tym oferuje dostęp do pełnej oferty akcyjnej XTB, a więc zarówno papierów z GPW, jak również rynków zagranicznych, w tym tzw. akcji ułamkowych. Pozwala także inwestować w ETF-y oraz objęte jest standardową tabelą opłat i prowizji, co oznacza, że obroty do 100 tys. EUR miesięcznie zwolnione są z prowizji, choć nie z opłaty za przewalutowanie (w przypadku inwestycji zagranicznych). Wolna gotówka na rachunkach IKE będzie również oprocentowana w taki sam sposób jak na kontach zwykłych.
Wraz z zapowiedzią IKE w styczniu 2024 r. XTB obiecywało również dwa inne produkty emerytalne: polskie IKZE oraz brytyjskie ISA. Te ostatnie mają się pojawić jeszcze w 2024 r. Wprowadzenie IKZE firma zapowiada na „przełom” lat 2024 i 2025.