Z dziećmi podróże po Polsce

ROZMAWIA DANUTA HERNIK
opublikowano: 2014-09-26 00:00

Pięć pytań do… Sylwia Dymek-Kudasik, dyrektorka Poziom 511 Design Hotel & Spa, spędza weekendy i wakacje, pokazując swoim pociechom urodę naszego kraju.

Chce się pani biegać po okolicy, zamiast skoczyć np. do Grecji?

Polska jest pięknym krajem i staram się to pokazać moim dzieciom. To one motywują mnie do poznawania okolic, w których jestem.

Jak się podróżuje z dziećmi? Czy lubią zwiedzać, czy też niechętnie chodzą po zamkach, warowniach i muzeach?

Córka (Amelia, 8 lat) nie ma problemu ze zwiedzaniem zamków i muzeów, przeciwnie – uwielbia nasze eskapady. Młodszy synek (Aleksander, 2 lata) na razie nie wyraża sprzeciwu i wygląda na szczęśliwego. W wiele miejsc nie możemy zabrać wózka dla synka i mąż musi go nosić, ale to też ma swój urok. W dalsze podróże jeździmy samochodem, w bliskie rowerami. Do plecaka bierzemy prowiant i ubrania dla dzieci na zmianę. Ostatni weekend też spędziliśmy aktywnie – Amelia jeździła konno, weszliśmy na górę Zborów, potem był park linowy i zamek w Bobolicach.

Gdzie was można teraz spotkać?

Teraz poznaję i zachwycam się Jurą Krakowsko-Częstochowską. To miejsce trochę niedoceniane, ale na szczęście coraz bardziej popularne. Można tu uprawiać wiele aktywności, np. odkrywam z dziećmi turystyczną jazdę konną, wycieczki po skałkach, rajdy rowerowe i spływy kajakowe. Wspólnie z mężem i Amelią wyznaczyliśmy sobie miejsca na mapie Jury, które chcemy zwiedzić i od roku realizujemy ten plan. Udało się nam już zobaczyć zamek w Bobolicach, ruiny zamku w Ogrodzieńcu, gród na górze Birów, byliśmy też w zamkach w Ojcowie i Morsku. Wcześniej odkrywałam Podhale i tak mnie urzekły tamtejsze klimaty, że nawet męża mam z tamtych stron… Na pewno kiedyś wrócę do swojego wymarzonego miejsca, domu, który tam budujemy.

Czy Polska infrastruktura turystyczna jest przystosowana do podróżowania z dziećmi?

Tak. Większość hoteli, pensjonatów, kwater prywatnych jest znakomicie przygotowana na przyjęcie dzieci — są sale i place zabaw, często jest animator do organizowania zajęć, w hotelowej restauracji można skorzystać z fotelika do karmienia dziecka, a w wypożyczalni rowerów również są foteliki.

Ulubione miejsca w kraju i najsympatyczniejsze wspomnienie...

Uwielbiam Podhale. A wspomnienie… Wspólne oglądanie gwiazd w pięknym miejscu na Mazurach. &