Z nową definicją łatwiej o ulgę

Dorota ZawiślińskaDorota Zawiślińska
opublikowano: 2018-10-29 22:00

Zachęta podatkowa na B+R jest coraz popularniejsza. Teraz MŚP mogą skorzystać też z porównywarki odliczeń w różnych krajach

Przeczytaj i dowiedz się:

  • jak podatkowo zoptymalizować wydatki na badania i rozwój
  • na czym polega ulga B+R
  • jak najłatwiej porównać wsparcie w różnych krajach

 

Rodzime firmy mają coraz więcej impulsów do prowadzenia nietuzinkowych projektów. Mogą korzystać z bezzwrotnych dotacji na tworzenie centrów badawczo-rozwojowych i rozwój innowacji. Od dwóch lat mają też szansę na odpis od podstawy opodatkowania wydatków poniesionych na nowatorską działalność.

WIĘCEJ MOŻLIWOŚCI:
WIĘCEJ MOŻLIWOŚCI:
Magdalena Burzyńska, dyrektor zarządzający Ayming Polska, podkreśla, że z każdą kolejną zachętą do podejmowania inwestycji B+R rośnie szansa na przyciąganie do Polski ambitnych przedsięwzięć.
Fot. Marek Wiśniewski

— Innowatorzy, którzy prowadzą badania, mogą potrącić 100 proc. kosztów kwalifikowanych. Natomiast centra badawczo-rozwojowe aż 150 proc. — podkreśla Magdalena Burzyńska, dyrektor zarządzający Ayming Polska.

Ulga B+R zyskuje coraz większą popularność wśród przedsiębiorców. Zaoszczędzone z odliczenia pieniądze mogą ponownie zainwestować w rozwój firm. Dzięki zachęcie podatkowej innowatorzy rozwijają nowe technologie, produkty i usługi. Wzmacniają też swoją pozycję konkurencyjną na rynku krajowym i zagranicznym.

Według danych Głównego Urzędu Statystycznego, w 2017 r. z ulgi B+R skorzystało 1090 podatników PIT i CIT, czyli dwa razy więcej niż rok wcześniej. Kwota zgłoszonych wydatków na badania i rozwój wzrosła z 1,2 do 1,91 mld zł, a suma odliczeń wyniosła 584 mln zł, czyli trzy razy więcej niż w 2016 r.

Pomocna Temida

Co zwiększyło atrakcyjność tego instrumentu? Przede wszystkim zmiany legislacyjne w pierwszej i drugiej ustawie o innowacyjności. Na zasady korzystania z zachęty wpływają też inne akty prawne, które na pierwszy rzut oka mają niewiele wspólnego z podatkami. Nowe reguły gry wprowadza np. obowiązująca od 1 października Konstytucja dla Nauki. Przedsiębiorcy powinni zwrócić uwagę na zmiany w definicji badań naukowych i prac rozwojowych. Dzięki nim firmom działającym w IT będzie łatwiej zakwalifikować projekty do prac B+R.

— Przedstawiciele biznesu często mają wątpliwości, czy prowadzone przez nich przedsięwzięcia są działalnością B+R. O skali problemu świadczą składane przez firmy wnioski o wydanie indywidualnych interpretacji. Konstytucja dla Nauki modyfikuje katalog podmiotów, od których przedsiębiorcy mogą kupić wyniki badań, usługi doradcze, ekspertyzy i opinie sporządzone przez jednostki naukowe — wyjaśnia Monika Gruszecka, menedżer w dziale doradztwa biznesowego i zarządzania innowacjami w Crido.

Korzyści dla firm to m.in. większe oszczędności podatkowe i szerszy zakres kosztów kwalifikowanych. Nie bez znaczenia jest zastąpienie badań przemysłowych aplikacyjnymi.

— Obejmują one prace, których celem jest zdobycie wiedzy i umiejętności oraz opracowanie nowych lub znacząco ulepszonych produktów, procesów i usług. Regulacja upraszcza też definicję prac rozwojowych. Mogą one dotyczyć narzędzi informatycznych i oprogramowania — wyjaśnia Magdalena Kosewska-Kwaśny, partner w Crido.

Zainteresowanie ulgą B+R wśród firm powinno dalej rosnąć, bo kończy się obecna perspektywa, a sytuacja przyszłego budżetu unijnego dla Polski jest ciągle niepewna.

Co kraj to zachęta

Udogodnieniem dla innowatorów może być platforma internetowa umożliwiająca przegląd i porównywanie zachęt podatkowych B+R dostępnych w różnych krajach. Została ona uruchomiona przez firmę Ayming. Narzędzie ułatwia planowanie badań i projektów, może też pomóc wybrać optymalną lokalizację inwestycji.

Korzystając z niej przedsiębiorcy mogą porównać ułatwienia podatkowe wspierające komercjalizację B+R w 14 krajach. Na liście oprócz Polski są Australia, Belgia, Czechy, Francja, Hiszpania, Irlandia, Kanada, Portugalia, Republika Południowa Afryki, Słowacja, Stany Zjednoczone, Wielka Brytania i Włochy. Dzięki temu przedstawiciele biznesu nie muszą już analizować licznych przepisów i interpretacji podatkowych, a także znać lokalnej polityki innowacyjnej w poszczególnych państwach.

Jak to działa? Platforma porównuje wysokość ulg i łatwości uzyskania odliczenia. Po wyborze miejsca inwestycji przedsiębiorca dowie się również, ile wynosi — w interesującym go kraju — okres realizacji odpisu od podstawy opodatkowania wydatków na B+R, a także otrzyma informacje, jakiego stopnia wnikliwości ze strony skarbówki może spodziewać się przedsiębiorca. Magdalena Burzyńska podkreśla, że narzędzie jest przeznaczone zarówno dla polskich przedsiębiorstw planujących międzynarodową ekspansję, jak i dla inwestorów zagranicznych, którzy chcą prowadzić pionierskie projekty w naszym kraju.

— Polska ma coraz więcej do zaoferowania w tym zakresie. Dzięki temu jej szanse na przyciąganie ambitnych przedsięwzięć, których celem jest rozwój innowacji, ciągle rosną. Efektem tych projektów powinien być nie tylko napływ technologii, ale również powstanie nowych miejsc pracy dla wysoko wykwalifikowanej kadry — ocenia Magdalena Burzyńska. Ponadto zwraca uwagę, że od nowego roku ma wejść w życie tzw. IP Box.

— Pozwoli on na preferencyjne opodatkowanie 5-procentową stawką PIT/CIT dochodów uzyskiwanych z tytułu komercjalizacji praw własności intelektualnej powstałej po przeprowadzeniu prac B+R — zaznacza Magdalena Burzyńska.