Euforia po wyborczym zwycięstwie Donalda Trumpa była związana z tym, że republikanie uzyskali silną kontrolę nad trzema ośrodkami władzy, a to dało nadzieję inwestorom na efektywne i przyjazne biznesowi rządy, napisali w corocznym liście do inwestorów specjaliści Incrementum AG. Mimo to ich zdaniem już pierwsza kadencja Donalda Trumpa będzie związana z poważnymi czynnikami ryzyka, a porównywanie prezydenta elekta do Ronalda Raegana jest dużym błędem. Stymulacja fiskalna gospodarki przez Donalda Trumpa może być znacznie mniej skuteczna niż podobna polityka z lat 80., bo obecnie nie da się znaleźć finansowania dla równie głębokich cięć podatków, a ogólnie wyższy poziom zadłużenia sprawi, że pozytywne efekty będą słabsze.
„Zważywszy że to centralnie planowana polityka monetarna doprowadziła gospodarkę USA do obecnego fatalnego stanu, naszym zdaniem jeśli teraz jej rolę przejmie centralnie planowana polityka fiskalna, skutkiem będzie co najwyżej odbicie zdechłego kota. Już w pierwszej kadencji Donalda Trumpa nieuchronnie dojdzie do głębokiej recesji” – napisano w liście, upublicznionym 20 grudnia.
Alternatywnym scenariuszem jest wejście gospodarki w stagflację, ocenia Incrementum AG. O tym, że koniunktura już się zaczęła przegrzewać, według specjalistów firmy świadczy rozpoczęcie cyklicznej fazy odbicia inflacji. W ostatnich 40 latach takie zjawisko zawsze albo bezpośrednio prowadziło albo do recesji w USA, albo wywoływało kryzysy w najbardziej zlewarowanych gospodarkach globu. Jeśli przy tym siła dolara uderzy w uzależnione od finansowania w tej walucie przedsiębiorstwa z rynków wschodzących i strefy euro, odczują to globalne rynki finansowe, a za ich pośrednictwem także amerykańska gospodarka. Ostatnią szansą przedłużenia ożywienia w USA będzie scenariusz, w którym powyborcza euforia znacznie poprawia zaufanie w gospodarce.
„USA utknęły w pułapce zerowych stóp procentowych. Według nas prawdopodobieństwo, że Trumpowi uda się z niej wyjść, bez uprzedniego wywołania oczyszczającej recesji, jest bardzo ograniczone” – czytamy w liście.
Wskaźnik inflacji konsumentów (linia ciągła) na tle recesji (szare pola). W ostatnich 40 latach wzrost inflacji w ramach cyklu koniunkturalnego zawsze poprzedzał recesję. Źródło: Incrementum AG.
