Zaatakujemy Wirtualną Polskę

Magdalena Wierzchowska
opublikowano: 2005-11-04 00:00

Interia przełamała sezonowość i zarobiła też w trzecim kwartale. Snuje interaktywne plany i szykuje szturm na pozycję wp.pl.

Czwarty co do wielkości portal internetowy może zaliczyć miniony kwartał do udanych — miał 0,8 mln zł zysku netto przy przychodach 9,3 mln zł. To trzeci kwartał z rzędu, w którym spółce udaje się wypracować zysk — dla porównania ten sam okres ubiegłego roku Interia.pl zakończyła stratą 1,1 mln zł przy przychodach 5,5 mln zł.

— Trzeci kwartał jest zwykle zdecydowanie słabszy. W tym roku dzięki wysokiej dynamice udało nam się przełamać sezonowość — mówi Jacek Pasławski, prezes Interii.

W pierwszych dziewięciu miesiącach tego roku Interia miała 2 mln zł zysku netto przy przychodach 26,5 mln zł. W okresie styczeń–wrzesień 2004 r. portal przyniósł 2,9 mln zł straty netto przy przychodach 18,0 mln zł.

— Zajmujemy wysoką pozycję na rynku, który rośnie i mamy dobrą strukturę przychodów — tłumaczy wyniki Jacek Pasławski.

W skali całego roku zysk ma się poprawić, choć spółka nie chce podać dokładnych danych.

— Będzie to więcej niż prognozowany poprzednio milion złotych zysku — zapewnia Jacek Pasławski.

W 2005 r. Interia.pl chce osiągnąć 13,9 mln zł przychodów liczonych bez barterów medialnych. Po trzech kwartałach było to 9,2 mln zł. Daje to Interii.pl 11,6 proc. udziałów w rynku — w całym roku rynek reklamy internetowej ma wynieść 120 mln zł. Zysk pozostanie w spółce, która na koniec września miała 41,1 mln zł straty z lat ubiegłych.

Tegoroczna poprawa wyników ma być m.in. skutkiem inwestycji. Interia chce wykorzystać na nie część z 4,6 mln zł uzyskanych w marcu tego roku z emisji akcji. Nowe projekty to m.in. platforma komunikacyjna i internetowy kanał telewizyjny.

Portal, który ma obecnie 4,8 mln użytkowników i jest czwarty na rynku, po raz kolejny zapowiedział, że chce się ścigać z wyprzedzającą go o 1,2 mln użytkowników Wirtualną Polską.

— W tym roku nadrobiliśmy zaległości. W przyszłym będziemy rozwijać się szybciej niż rynek i chcielibyśmy zaatakować pozycję Wirtualnej Polski — mówi Jacek Pasławski.

— Nie sądzę, by było to realne. Rośniemy pod względem oglądalności i reklam, więc Interia musiałaby naprawdę mocno przyspieszyć, by nas dogonić — mówi Dominika Herburt-Heybowicz, członek zarządu Wirtualnej Polski.