Kradzież to jedno z podstawowych ryzyk, o których ubezpieczeniu powinny pomyśleć firmy. Znajdą je w każdym pakiecie dla małych i średnich przedsiębiorstw. Nie zawsze tylko wiedzą, że nie wystarczy się ubezpieczyć, żeby dostać odszkodowanie w przypadku szkody. Trzeba dokładnie znać i spełniać wymagania ubezpieczycieli szczególnie co do zabezpieczeń. Warto też uświadomić sobie, co w ogólnych warunkach ubezpieczenia kryje się pod hasłem „kradzież”, bo często nie to, co nam się w pierwszej kolejności z kradzieżą kojarzy.
Bez włamania wypłaty nie będzie
Są dwie najczęstsze sytuacje odmowy wypłaty odszkodowania z ubezpieczenia mienia od kradzieży z włamaniem i rabunku. pierwszy to tak zwana kradzież zwykła.
— Jest to sytuacja, kiedy coś zginie klientowi, ale nie ma żadnych śladów włamania — mówi Sonia Lech, kierownik zespołu ubezpieczeń SME w Warcie. A kradzież w rozumieniu ubezpieczeniowym nie istnieje, jeśli nie doszło do niej w wyniku włamania — czyli dostania się osób trzecich do zamkniętego lokalu po pokonaniu zabezpieczeń siłą i/lub za pomocą narzędzi.
Szkody wynikłe z kradzieży zwykłej nie są duże w przypadku np. sklepów spożywczych. Większy problem może się pojawić, kiedy coś bardziej cennego zniknie choćby z wystawy jubilerskiej.
I niewielką pociechą jest fakt, że ubezpieczyciel wypłaci odszkodowanie, jeśli sytuacja będzie odwrotna — tzn. złodziej się włamie, ale nic nie ukradnie. Wtedy można liczyć na pokrycie kosztów zniszczonych zabezpieczeń, ścian, podług albo innych rzeczy, które zostaną zniszczone.
Tylko taką sytuację wyobrazić sobie trudniej. Niektórzy ubezpieczyciele dają możliwość objęcia ochroną szkód polegających na kradzieży ubezpieczonego mienia znajdującego się na zewnątrz budynków, takiego jak anteny satelitarne, kamery przemysłowe, napędy bram, elementy ogrodzenia czy oświetlenie.
— Jednak wymaga się, żeby mienie to było przytwierdzone do podłoża, budynków lub budowli w sposób uniemożliwiający jego zabór bez użycia siły lub narzędzi — mówi Małgorzata Wiśniewska z firmy brokerskiej Prospector.
Odszkodowanie za skutki kradzieży z włamaniem dokonanej bez wejścia do ubezpieczonego lokalu, nawet jeśli przedmiot nie był przymocowany (przykładto kradzież z wystawy), pokryje np. Compensa.
— Wtedy pokrywamy szkody do wysokości 15 proc. łącznej sumy ubezpieczenia określonej dla mienia od kradzieży z włamaniem i rabunku z wyłączeniem sumy ubezpieczenia wartości pieniężnych — mówi Damian Andruszkiewicz z Compensy.
Jeśli złodziej podczas kradzieży wybije szyby, to też zwykle zostaną pokryte koszty naprawy albo wymiany okien.
Drobne niedopatrzenie, duży koszt
Drugim najczęstszym powodem odmowy wypłaty odszkodowań są zabezpieczenia. Jeden zamek zamiast dwóch albo brak zamka wielozastawkowego w każdych drzwiach zewnętrznych.
Zwykłe szyby zamiast warstwowych albo niezamknięcie okna przed wyjściem z pracy. Niewłączenie alarmu. Jeden zamek przez nieuwagę otwarty. Powodów jest wiele. Najmniejsze niedopatrzenie może stać się przyczyną odmowy, dlatego warto dokładnie znać wymagania ubezpieczyciela dotyczące zabezpieczeń i spełnić je.
— Jeśli nie możemy spełnić wszystkich wymogów, powinniśmy zgłosić to ubezpieczycielowi i renegocjować niewygodne zapisy albo zmienić ubezpieczyciela — radzi Małgorzata Wiśniewska. Jej zdaniem, problemem mogą być coraz bardziej popularne zamki elektroniczne, otwierane kartą magnetyczną. W ogólnych warunkach ciągle brak jakichkolwiek informacji na ten temat, mowa jest tylko o zamkach mechanicznych.
— Jeśli więc mamy drzwi zabezpieczone zamkami elektronicznymi, umowa ubezpieczenia powinna taki rodzaj zabezpieczeń wyraźnie przewidywać — uważa Małgorzata Wiśniewska.
Ważne jest także, aby w każdym przypadku dokładnie ustalić z ubezpieczycielem, jak będą rozumiane ślady włamania. Podobnie wszelkie inne wątpliwe albo niejednoznaczne kwestie czy sformułowania warto doprecyzować przed zawarciem umowy.
Standardowo ubezpieczyciele oczekują, żeby ubezpieczony lokal znajdował się w budynku o trwałej konstrukcji, którego dachy, ściany, stropy oraz podłogi wykonane są z materiałów i według technologii właściwej dla obiektów handlowych, biurowych, usługowych lub produkcyjnych — stosownie do charakteru prowadzonej działalności i rodzaju ubezpieczonego mienia.
— Ponadto, zabezpieczenie drzwi zewnętrznych oraz sposób osadzenia futryny i drzwi, instalacji, okuć i zamków musi stanowić przeszkodę, której sforsowanie nie jest możliwe bez użycia siły lub narzędzi — wylicza Leon Pierzchalski, dyrektor Departamentu Ubezpieczeń Majątkowych w Uniqa.
Do tego wszystkie drzwi muszą być w dobrym stanie i zamknięte co najmniej na dwa różne zamki wielozastawkowe albo kłódki wielozastawkowe. Jedno z zamknięć musi być atestowane. Oddzielne są wymagania także co do zabezpieczenia drzwi dwuskrzydłowych, szklanych oraz okien i wszelkich innych otworów szklanych.
Dodatkowe zabezpieczenia nie będą jednak potrzebne, jeśli w lokalu, gdzie znajduje się ubezpieczone mienie, ustanowiono dozór albo zamontowano określone urządzenia alarmowe.
Warto też wiedzieć, że nie wszystko może zostać objęte ochroną w ramach ubezpieczenia mienia od kradzieży. Ubezpieczyciele standardowo wyłączają z niej zwierzęta i rośliny, akta i dokumenty oraz pojazdy mechaniczne podlegające obowiązkowi rejestracji. Często nie dostaniemy też ochrony dla programów komputerowych, nośników danych, antyków, dzieł sztuki, a także sprzętu komputerowego i telefonów komórkowych.
Jak zabezpieczyć mienie?
Drzwi zewnętrzne: dwa zamki wielozastawkowe lub jeden zamek wielozastawkowy i jedna kłódka atestowana albo jeden zamek wielozastawkowy (jeżeli mienie znajduje się w lokalu, w budynku biurowym etc., dla którego ustanowiono całodobowy, stały nadzór) albo jeden zamek atestowany (zamek wraz z wkładką) lub dwie kłódki atestowane umieszczone na oddzielnych skoblach albo jeden zamek na kod (np. karta magnetyczna), jeżeli w budynku jest stały nadzór albo alarm.
Okna i inne: kraty antywłamaniowe, rolety, żaluzje lub okiennice albo szyby klasy co najmniej P3A albo całodobowy, stały nadzór albo czynne urządzenie sygnalizacyjno-alarmowe (musi być kontrolowane)
Zabezpieczenie mienia znajdującego się w innym miejscu niż lokal (mienie na placu):
teren znajdujący się pod całodobowym, stałym nadzorem w całości ogrodzony ogrodzeniem o wysokości min. 160 cm (ogrodzenie nie może być w jakikolwiek sposób uszkodzone, przerwane lub niepełne) obsługa parkingu/placu sprawdza uprawnienia osoby wyprowadzającej pojazd lub mienie