Zagraniczne firmy wybierają Polskę

Anna GołasaAnna Gołasa
opublikowano: 2013-10-08 00:00

Inwestycje Polska jest dla przedsiębiorców zagranicznych jednym z najatrakcyjniejszych rynków w Europie Środkowej i Wschodniej

Polska swą popularność wśród inwestorów zawdzięcza m.in. stabilnej sytuacji makroekonomicznej i politycznej oraz konkurencyjności rynku pracy. Z analizy PwC przygotowanej we współpracy z Ambasadą Brytyjską wynika, że Polska należy do państw Europy Środkowej i Wschodniej, które oferują inwestorom zagranicznym najkorzystniejsze warunki rozwoju.

— Nasza przewaga jest związana nie tylko z przewidywalną polityką gospodarczą, wykwalifikowanymi i konkurencyjnymi kosztowo pracownikami, czy dostępem do globalnych rynków. Siła Polski dodatkowo wzrasta, jeśli weźmiemy pod uwagę jej rozmiar — jesteśmy największym należącym do Unii Europejskiej krajem w regionie — komentuje prof. Witold Orłowski z PwC.

W czołówce

Podobne wnioski płyną z raportu Jones Lang LaSalle „Onshore, Nearshore, Offshore: Unsure?”, dotyczącego możliwości rozwoju, jakie polski rynek oferuje inwestorom zagranicznym z sektora nowoczesnych usług dla biznesu. Eksperci Jones Lang LaSalle wskazują, że na Polskę przypada już 3,4 proc. wszystkich globalnych miejsc pracy w sektorze outsourcingu/offshoringu, co daje nam pierwsze miejsce w Europie Środkowej i Wschodniej, drugie w Europie i szóste na świecie. Nasz kraj zajmuje również trzecie miejsce, po Chinach i Indiach, w rankingu Hackett Group, badającym najlepsze lokalizacje dla globalnych centrów usług. Ponadto właśnie Polskę, jako jedyny kraj z Europy Środkowej i Wschodniej, analitycy Everest Group zakwalifikowali do dojrzałych rynków.

— Międzynarodowe instytucje lokują Polskę w czołówce najbardziej atrakcyjnych dla inwestycji miejsc na świecie. Zawdzięczamy to stabilności politycznej i gospodarczej, wiarygodności biznesowej, a przede wszystkim kreatywnym i świetnie wykształconym pracownikom, którzy poszukują nowych rozwiązań i są zaangażowani w swoją pracę. Jedne z najlepszych w Europie wyniki napływu inwestycji potwierdzają, że zagraniczne firmy darzą Polskę dużym zaufaniem — tłumaczy Sławomir Majman, prezes Polskiej Agencji Informacji i Inwestycji Zagranicznych(PAIiIZ).

Na mocną pozycję naszego kraju wpływa spójność także system pomocy publicznej dla inwestycji.

— Inwestorzy zagraniczni mają w Polsce do dyspozycji wiele instrumentów wsparcia. Firmy usługowe mogą korzystać m.in. z rządowych grantów i funduszy europejskich. Polska jest, i w najbliższej przyszłości pozostanie, największym beneficjentem środków unijnych. Obecnie inwestycje z sektora usług zajmują pierwsze miejsce w portfelu PAIiIZ — stanowią aż jedną czwartą wszystkich projektów obsługiwanych przez Agencję — dodaje Sławomir Majman.

Projekty nowoczesnych usług dla biznesu, zakładające stworzenie przynajmniej 250 miejsc pracy i minimalny nakład w wysokości 2 mln zł, mogą otrzymać specjalne granty rządowe dla inwestycji. By ubiegać się o dofinansowanie działalności badawczo-rozwojowej, należy zainwestować minimum 3 mln zł i stworzyć co najmniej 35 miejsc pracy dla osób z wyższym wykształceniem. Maksymalna kwota wsparcia zawiera się w przedziale od 3,2 tys. zł do 15,6 tys. zł na miejsce pracy i zależy od kilku czynników, m.in. odsetka pracowników z wyższym wykształceniem, miejsca inwestycji i współpracy z uczelniami.

Sprzyjające warunki

Według Patricii Lannoije, dyrektor działu badań rynku i doradztwa w Jones Lang LaSalle, o koncentracji biznesu typu BPO/ SSC w Polsce decyduje również położenie naszego kraju w dogodnej strefie czasowej, rozwinięta sieć połączeń lotniczych umożliwiająca dotarcie w 2-3 godziny do wszystkich głównych miast na kontynencie i dostęp do nowoczesnych biur.

— Ciekawostką jest, że często pomijane w rankingach Bydgoszcz i Szczecin, które mają infrastrukturę, silne ośrodki akademickie i przykłady udanych inwestycji typu BPO/ SSC, coraz częściej są w stanie konkurować z wielką trójką, głównie kosztami — mówi Mariusz Wiśniewski, starszy negocjator w dziale powierzchni biurowych w CBRE. Choć aktywność najemców jest mniejsza w Poznaniu, Łodzi i Katowicach, eksperci twierdzą, że rynki z potencjałem.

— Przybywa tam biur, co może się przełożyć również na większe zainteresowanie najemców — tłumaczy Wioleta Wojtczak, starszy konsultant w dziale badań i doradztwa Savills.

Jak wynika z danych ABSL, w Polsce działa już ponad 400 centrów usług z zagranicznym kapitałem, zatrudniających ponad 110 tys. osób, co stanowi 40 proc. ogółu zatrudnienia w sektorze w naszej części Europy. Co więcej, eksperci ABSL przewidują, że do końca 2013 r. liczba zatrudnionych w branży wzrośnie do 115- 120 tys. osób.

OKIEM EKSPERTA
Region z potencjałem


MONIKA RAJSKA- -WOLIŃSKA
partner w Colliers International, dyrektor zarządzająca firmy w Polsce

Polska jest liderem w Europie Środkowej i Wschodniej pod względem wielkości zatrudnienia w sektorze BPO/SSC. Jest to jedna z najprężniej rozwijających się branż w naszym kraju, dzięki czemu zarówno polscy, jak i międzynarodowi absolwenci i specjaliści mogą liczyć na pracę w sektorze nowoczesnych usług biznesowych. Dostęp do kadry pracowniczej — zarówno wykwalifikowanych specjalistów, jak i potencjalnych pracowników jest jednym z podstawowych czynników decydujących o atrakcyjności danej lokalizacji. Wśród pozostałych należy wymienić koszty prowadzenia działalności, dostępność powierzchni biurowej oraz dostępność komunikacyjną. Nie bez znaczenia są również oferowane przez samorządy lokalne ulgi, zwolnienia i zachęty inwestycyjne. Liderem pod względem aktywności najemców z sektora nowoczesnych usług biznesowych jest Kraków (blisko 70 proc. całkowitego popytu zarejestrowanego w 2012 r.).