Według gazety, zakaz obowiązuje przynajmniej do dzisiejszego utajnionego posiedzenia klubu, na którym Gosiewski najpewniej straci swoją funkcję.
Zdaniem "Dziennika", Kaczyński zabronił Gosiewskiemu występować w mediach po ujawnieniu przez tę gazetę planów złożenia przez niego rezygnacji z funkcji szefa klubu.
Jak zauważa gazeta, szefa klubu Prawa i Sprawiedliwości nie było w niedzielnej w audycji Moniki Olejnik w Radiu ZET. Powołując się na informację członka władz PiS, "Dziennik" pisze, ze nowym szefem klubu może zostać "zaskakujący kandydat", który zmieniłby medialny wizerunek tej partii.