Trwa chaos informacyjny w sprawie zamachu na premiera Serbii Zorana Djindjicia. Kilka agencji, m.in. Reuters podał, że postrzelony w środę w zamachu polityk zmarł w szpitalu.
Premier Serbii Zoran Djindjić został ciężko ranny w środę w zamachu, do którego doszło przed siedzibą rządu w Belgradzie. Nieoficjalnie mówi się, że został on trafiony dwukrotnie, w plecy i brzuch, pociskami dużego kalibru. Część źródeł twierdzi, że zamachowiec został zatrzymany.
MD, PAP