Pierwsze publiczne wystąpienie po oddaniu sterów w Fedzie po zakończeniu w styczniu drugiej kadencji wzbogaciło jego konto 250 tys. USD. Na tyle wyceniona została jego przemowa podczas konferencji finansowej w Abu Dhabi, stolicy Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Tym samym zaledwie w 40 minut zarobił więcej, niż wyniosły jego zarobki w całym 2013 r. z tytułu wynagrodzenia w Fedzie, które wyniosło 199,7 tys. USD.
A był to dopiero pierwszy z trzech przewidzianych na ten tydzień odczytów, które ma zaplanowane na świecie. Dotyczą one walki z ogólnoświatowym kryzysem finansowym. Tym samym poszedł w ślady swojego poprzednika — Alana Greenspana.