Zawody szczególnie ubezpieczone

Partnerem publikacji jest TUIR Warta
opublikowano: 2024-02-28 16:15
zaktualizowano: 2024-02-29 00:15

Ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej zna każdy kierowca. Muszą je wykupić wszystkie osoby posiadające samochód. Jednak nie każdy wie, że na rynku funkcjonują ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej zawodowej. Zapewniają one ochronę przed roszczeniami z tytułu szkód wyrządzonych wskutek popełnionych błędów przy wykonywaniu czynności zawodowych.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Na rynku ubezpieczeniowym wyróżnia się dwa podstawowe typy ubezpieczeń OC. Pierwszy to tzw. ubezpieczenia OC ogólnej adresowane do podmiotów, których działalność może skutkować wyrządzeniem osobom trzecim przede wszystkim szkód osobowych lub rzeczowych. Drugi to ubezpieczenia OC zawodowej adresowane zarówno do przedsiębiorców, jak i osób fizycznych wykonujących określony zawód lub czynności zawodowe. Cechą charakterystyczną ubezpieczeń OC zawodowej jest przede wszystkim ryzyko wystąpienia czystych szkód majątkowych.

Ogromne roszczenia to nie wszystko

Jednym z wyższych roszczeń odszkodowawczych z tytułu OC zawodowej w Polsce było roszczenie na 15 mln zł wobec pewnej kancelarii prawnej, która prowadziła sprawę swojego klienta. Przechodziła ona przez kolejne instancje, aż doszło do momentu, w którym pozostało jedynie złożenie skargi kasacyjnej do Sądu Najwyższego. Kancelaria tej skargi nie złożyła w terminie, a terminu na skargę kasacyjną nie da się przywrócić.

– Roszczenie klienta opiewało na 15 mln zł z tytułu uniemożliwienia poszkodowanemu uzyskania korzystnego dla niego wyroku – mówi Tomasz Balcerowski, dyrektor Biura Underwritingu Ubezpieczeń OC TUiR Warta.

Wspomina też inne roszczenie, w wysokości 6 mln zł, wobec podmiotu zajmującego się rewizją finansową. Podmiot miał obowiązek przeprowadzić audyt – sprawdzić kondycję finansową spółki. Doszło do niedopatrzenia, podmiot popełnił błąd, raport okazał się wadliwy.

– Tu jednak sama strata nie była wysoka, wynosiła może milion złotych, natomiast większość kwoty stanowił koszt procesu i prawników – mówi Tomasz Balcerowski. – A ubezpieczenie OC zawodowej obejmuje również takie koszty.

Ekspert zwraca uwagę, że w razie procesu brak ubezpieczenia OC zawodowej naraża profesjonalistę nie tylko na wypłatę odszkodowania, ale również na poniesienie potencjalnie bardzo wysokich kosztów procesu.

Nie tylko rynek prawno-finansowy

Ubezpieczenia OC zawodowej chronią nie tylko prawników, doradców podatkowych, biegłych rewidentów i inne zawody z rynku prawno-finansowego, ale też branżę projektową. Specjaliści z Warty zwracają uwagę, że tu szkoda może się wydarzyć wiele lat po wykonaniu projektu. Sprawy są często nośne medialnie, bo dotyczą np. szkód w infrastrukturze komunikacyjnej: mostów, dróg publicznych, wiaduktów. Złe wykonanie zazwyczaj zarzuca się wtedy budowlańcom, ale do błędu mogło dojść już na etapie projektu.

Marek Brejwo, menedżer produktu w Warcie, podaje za przykład katastrofę hali Międzynarodowych Targów Katowickich w 2006 r., w wyniku której zginęło 65 osób, a ponad 170 zostało rannych.

– Projektant nie wyliczył odpowiednich obciążeń dachu, zginęli ludzie, roszczenia sięgały kilkudziesięciu milionów złotych. To była katastrofa, która wiele nauczyła polski rynek ubezpieczeniowy – mówi Marek Brejwo.

Przykładów szkód z OC zawodowej jest dużo więcej, na szczęście nie wszystkie są tak drastyczne. Opisane powyżej są najbardziej charakterystyczne i pokazują, jakie ryzyko spoczywa na profesjonalistach wykonujących określone zawody i na jakie koszty byliby narażeni, gdyby nie ubezpieczali się w ramach ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej zawodowej.

Aktualnie Warta oferuje ubezpieczenia z tytułu OC zawodowej przedstawicielom kilkudziesięciu zawodów. Ubezpieczenie może obejmować zarówno obowiązkowe, jak i dobrowolne ubezpieczenie OC zawodowej oraz dodatkowe zakresy ochrony. Cechą wyróżniającą ofertę jest możliwość zawierania dobrowolnych ubezpieczeń OC zawodowej bez konieczności posiadania polisy obowiązkowej w Warcie. Dzięki takiemu rozwiązaniu profesjonaliści mogą dopasować ubezpieczenie do własnych potrzeb, a w ramach jednego produktu uzyskać kompleksową ochronę w zakresie ich odpowiedzialności cywilnej zawodowej.

Zawody objęte ubezpieczeniem OC zawodowej to w głównej mierze działalność specjalistyczna, poparta udokumentowanymi uprawnieniami, w tym adwokaci, doradcy podatkowi, firmy audytorskie czy inżynierowie budownictwa.

– Mamy tu też do czynienia z bardzo specyficznymi ryzykami – wyjaśnia Tomasz Balcerowski. – Co innego ocenić ryzyko firmy audytorskiej, co innego ryzyko zarządcy nieruchomości czy pracowni projektowej. Musimy brać pod uwagę zupełnie inne czynniki, nawet dane historyczne – i to nie tylko z naszego rynku.

Długi ogon

W przypadku ubezpieczenia OC zawodowej specjaliści znają również pojęcie „długiego ogona”. To okres między wystąpieniem wypadku ubezpieczeniowego a zgłoszeniem roszczenia. W przypadku tej grupy ubezpieczeń może to trwać lata.

– To specyfika ubezpieczeń OC, zwłaszcza odpowiedzialności cywilnej zawodowej. Zarządzając takim ryzykiem, trzeba mieć świadomość, że jeżeli w danym roku ubezpieczyciel weźmie składkę, to na koniec roku wcale nie wie, czy na tym zarobił, czy nie, bo musi upłynąć wiele lat, nim zakończy się teoretyczna możliwość zgłaszania roszczeń – wskazuje Marek Brejwo. – Czasami jest to kilka lat, w przypadku szkód osobowych może to być nawet kilkanaście lat lub dłużej.

W Polsce jest prawie 120 tys. inżynierów budownictwa, którzy muszą ubezpieczać się obowiązkowo. Biura księgowe i rachunkowe to kolejne 70 tys. Wśród zawodów prawniczych radcy prawni to 53 tys., do tego dochodzi prawie 22 tys. adwokatów. 9 tys. to liczba doradców podatkowych. Stosunkowo niedawno obowiązkowymi ubezpieczeniami objęto osoby uprawnione do sporządzania świadectw charakterystyki energetycznej. Ich zarejestrowana liczba to 36 tys. osób w całej Polsce. Z ubezpieczenia OC zawodowej korzystają też pośrednicy w obrocie nieruchomościami. Jest ich 15,5 tys. A to tylko niektóre grupy zawodowe. Część z nich objęta jest ustawowo obowiązkiem zawierania ubezpieczenia OC zawodowej.

– Według ustawodawcy pewne zawody są zawodami zaufania publicznego, mają spory wpływ na działalność gospodarczą, odbiór społeczny i z punktu widzenia celowościowego państwa zasadne jest narzucenie tym zawodom ubezpieczenia obowiązkowego, które ma chronić interesy konsumentów w sytuacji, kiedy może nastąpić niewykonanie bądź nienależyte wykonanie zobowiązania wynikającego z danej działalności zawodowej – wyjaśnia Marek Brejwo.

Nieadekwatne sumy gwarancyjne

Profesjonalista, który chce zawrzeć umowę ubezpieczenia OC zawodowej bądź jest do tego zobowiązany, może to zrobić na dwa sposoby: korzystając z pośrednictwa agenta, u którego ubezpiecza samochód czy dom, bądź za pośrednictwem swojej izby samorządu zawodowego lub stowarzyszenia. Z tymi organizacjami Warta chętnie nawiązuje współpracę. Druga ścieżka może okazać się o tyle interesująca, że korporacje zawodowe negocjują warunki ubezpieczenia korzystne dla swoich członków.

Eksperci zwracają także uwagę na problem nieadekwatnych sum gwarancyjnych w ubezpieczeniach obowiązkowych. Wysokości minimalnych sum gwarancyjnych były bowiem ustalane nawet kilkadziesiąt lat temu w zupełnie innych warunkach gospodarczych. Przykładowo minimalna suma gwarancyjna w ubezpieczeniu obowiązkowym OC biur rachunkowych wciąż wynosi równowartość 10 tys. euro, czyli niespełna 45 tys. zł. Tymczasem szkoda wynikła z błędu czy niedopatrzenia może być wielokrotnie wyższa. W takim przypadku najrozsądniejszym wyjściem dla świadomego profesjonalisty powinno być zawarcie dodatkowego dobrowolnego ubezpieczenia OC zawodowej na wyższą sumę gwarancyjną.

Okiem eksperta
Specjalne ubezpieczenie dla firmy projektowej
Agnieszka Gawrońska
menedżer produktu w Warcie
Specjalne ubezpieczenie dla firmy projektowej

Dlaczego z katalogu OC zawodowej warto wyodrębnić dobrowolne ubezpieczenia dla projektantów? Katastrofy budowlane wielokrotnie pokazywały, jak dramatyczne skutki mogą mieć błędy projektowe. Ze względu na stopień skomplikowania inwestycji budowlanej czy konieczność posiadania fachowej wiedzy i uprawnień, konieczne jest stosowanie indywidualnych zapisów umów ubezpieczenia, dostosowanych do ryzyk występujących w danym kontrakcie.

Co więcej, w przypadku popełnienia błędu projektowego możemy mieć do czynienia zarówno ze szkodami osobowymi, rzeczowymi (czyli np. uszkodzeniem mienia osób trzecich), aż po czyste szkody majątkowe (czyli np. poniesienie kosztów przebudowy wadliwie zaprojektowanego budynku). Jak pokazuje nasze doświadczenie, roszczenia do pracowni projektowych o naprawienie szkód mogą sięgać nawet kilkunastu milionów złotych. A to nie wszystko – często w celu obrony przed roszczeniami konieczne jest zatrudnienie prawników czy ekspertów, co generuje dodatkowe koszty.

Dlatego tak ważne jest zawarcie umowy ubezpieczenia OC przez firmę projektową z adekwatną sumą gwarancyjną. Mamy wieloletnie doświadczenie w obsłudze tego typu ryzyk, jednocześnie oferujemy możliwość zawierania umów ubezpieczenia OC projektantów, architektów i innych zawodów technicznych na wysokie sumy gwarancyjne. Jest to o tyle ważne, ponieważ coraz częściej inwestorzy wymagają tego w umowach. Naturalnie chcą w ten sposób zabezpieczyć swoje interesy przed ewentualnym błędem projektowym i stratami, które mogliby ponieść w przypadku błędu projektowego. Ważne, aby nasz klient również był na to gotowy i miał odpowiednią ochronę ubezpieczeniową.