Zielony poniedziałek na Wall Street

Tadeusz StasiukTadeusz Stasiuk
opublikowano: 2014-08-04 22:05

Przy pustym kalendarzu z publikacją danych makro, rozpoczynająca nowy tydzień sesja na Wall Street stała przede wszystkim pod znakiem dyskontowania przez inwestorów doniesień ze spółek.

Do sytuacji na Ukrainie, w Strefie Gazy i z finansami Argentyny gracze zdążyli już „przywyknąć” stąd ich uwaga koncentrowała się w poniedziałek głownie na spekulacjach związanych z raportami kwartalnymi spółek czy doniesieniami z pola fuzji i przejęć.

fot. Bloomberg
fot. Bloomberg
None
None

Indeksy przez pierwszą połowę sesji  poddawały się wahaniom, co wskazywało na brak zdecydowania wśród handlujących akcjami. Wielu z nich przed podjęciem bardziej odważnych decyzji zapewne czeka na publikację najnowszych danych z amerykańskiej gospodarki, które mogłyby zasugerować dalsze działania ze strony władz monetarnych. W drugiej części dnia mocniej przycisnęła strona popytowa, co z miejsca zaowocowało zielonymi odcieniami indeksów. W efekcie na finiszu indeks DJ IA rósł o 0,46 proc. zaś S&P500 i Nasdaq Composite zyskiwały po 0,72 proc.

W ubiegłym tygodniu m.in. na skutek obaw związanych z problemami finansowymi portugalskiego Banco Espirito Santo i Argentyny z rynków akcji „uciekło” około 1,2 bln USD. Sytuację uspokoiła informacja o pomocy dla portugalskiego banku.

Osiem spośród 10 głównych grup branżowych tworzących indeks S&P500 notowało dodatnią zmianę, a największą mógł pochwalić się sektor energetyczny.
Jedną z gwiazd sesji zostały walory wehikuły inwestycyjnego miliardera Warrena Buffeta, Berkshire Hathaway. Zyskiwały na wartości ponad 3 proc. na co wpływ miała informacja o znaczącym wzroście zysku tej spółki.

W przeddzień prezentacji raportu za II kwartał mocno drożały akcje Groupon. Cena walorów po rz pierwszy od 18 listopada znalazła się ponad 100 sesyjną średnią.