Złoto najdroższe od lipca

Andrzej Kiedrowicz, Easy Forex Trading
opublikowano: 2009-02-12 13:01

Kurs złota osiągnął sześć i pół miesięczny szczyt wsparty przez ucieczkę kapitału od ryzyka spowodowaną obawą o skuteczność amerykańskich planów antykryzysowych. Kurs spot złota osiągnął wczoraj wieczorem wartość 953.30 dolarów za uncję, najwyższą od 22 lipca 2008 roku. Jest to jedynie 7.5% poniżej rekordowego poziomu $1030 dolarów za uncję osiągniętego w marcu zeszłego roku, kiedy rekordowa cena ropy naftowej i obawa o przyszłość dolara wywołała falę zakupów złota.

Łączny koszt planów ratowania systemu bankowego i planu stymulującego gospodarkę (około 2 bilionów dolarów) stwarza uzasadnione obawy skąd się wezmą pieniądze na ich finansowanie. Jeśli te plany nie będą w stanie skutecznie ożywić gospodarkę, amerykanie mogą być zmuszeni na spłatę tych kosztów słabszym dolarem. Jeśli będzie ciężko znaleźć środki na finansowanie tych planów może nastąpić silna wyprzedaż dolara. Rozmiar nowych wydatków fiskalnych wraz z olbrzymią ilością gotówki wrzuconą na rynek przez Fed może również doprowadzić do znacznego wzrostu inflacji.

Złoto zyskuje na wartości z obawy, że kurs dolara może załamać się przez rosnący amerykański deficyt budżetowy oraz inflację, która może wystrzelić jako rezultat pompowania pieniędzy przez Fed w rynki finansowe. Kierunek amerykańskich rynków akcji może być kluczem co do przyszłego kierunku dla złota. Profesjonalni inwestorzy mają otwarte krótkie pozycje na rynkach akcji, indywidualni inwestorzy są niezdecydowani a sentyment na rynku wciąż jest negatywny. Inwestorzy są codziennie bombardowani negatywnymi wiadomościami ekonomicznymi, a mimo to rynki akcji nie osiągają nowych minimów. Amerykański indeks akcji S&P 500 utrzymuje się powyżej kluczowego poziomu wsparcia na 800 punktów. Sekretarz Skarbu Timothy Geithner będzie dyskutować szczegóły finansowego planu stabilizacyjnego podczas weekendu G7. Może to wystąpienie będzie lepiej odebrane przez rynki i spowoduje w końcu zmianę sentymentu inwestycyjnego i zarazem korektę na złocie.