Początek tygodnia przynosi kontynuację wzrostu notowań złota. Dzieje się tak w skutek osłabienia dolara, w którym kruszec jest wyceniany co oznacza wzrost atrakcyjności tego aktywa dla inwestorów, informuje Reuters.

Nad ranem polskiego czasu złoto w transakcjach spot drożało o 0,7 proc. dochodząc do poziomu 1878,55 USD za uncję, najwyższego od 9 maja 2022 r.
Drożały również kontrakty futures. Aprecjacja sięgnęła także 0,7 proc. podnosząc cenę do pułapu 1883,20 USD/u.
Oprócz osłabienia dolara, zdaniem traderów, na wycenę szlachetnego metalu pozytywnie przekłada się wzrost nadziei na mniej agresywne podwyżki stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych. Ostatnie dane z rynku pracy w USA sugerują, że przyjęta przez Fed polityka agresywnego zacieśniania warunków finansowania powoli zaczyna przynosić efekty i zaczyna wpływać na gospodarkę. A to daje szanse na stopniowe łagodzenie jastrzębiego nastawienia władz monetarnych.
Wyższe stopy procentowe osłabiają atrakcyjność złota jako zabezpieczenia przed inflacją i podnoszą koszt alternatywny posiadania nierentownych aktywów