W środę poinformowano, że recesja w USA była płytsza niż pierwotnie szacowano. Inną pozytywną wiadomością było to, że prywatne firmy zredukowały we wrześniu najmniej miejsc pracy od lipca 2008 roku. Spowodowało to osłabienie notowań dolara. A to przełożyło się na wzrost notowań złota. Na zamknięciu sesji na giełdzie nowojorskiej kurs złota z grudniowych kontraktów rósł o 14,90 USD, czyli 1,5 proc., do 1009,30 USD. W jej trakcie cena kruszcu dochodziła do 1010,80 USD. Złoto z mniej handlowanego, październikowego kontraktu, drożało na zamknięciu o 1,5 proc. do 1008,0 USD.
MD, MarketWatch