Złoty będzie się osłabiał
Ostatni tydzień na międzynarodowym rynku walutowym przyniósł znaczne osłabienie się dolara amerykańskiego. Na otwarcie USD/DEM notowany był na poziomie 1,7105/10 natomiast USD/JPY 123,25/35. Za spadkiem dolara wobec marki niemieckiej przemawiały wypowiedzi przedstawicieli Centralnego Banku Niemiec nie przewidujący zmian oprocentowania marki niemieckiej. Już we wtorek USD/DEM przełamał pierwszy poważny punkt wsparcia - 1,6815. Przebicie powyższego poziomu spowodowało zamykanie długich pozycji w dolarze.
UBIEGŁY tydzień nie był pomyślnym okresem dla krajowej waluty. Na otwarcie USD/zł wynosił 3,4780/20, natomiast DEM/zł 2,0340/50. Dawało to średnie odchylenie od centralnego parytetu na poziomie 7,70 proc. na korzyść złotego. Osłabianie się złotówki było następstwem mniejszego zainteresowania inwestorów zagranicznych naszymi papierami wartościowymi. Nie najlepsze nastroje na warszawskiej giełdzie po aferze Elektrimu, nie wpływają pozytywnie na nasz rynek. Dodatkowo oczekuje się ponownego obniżenia stóp procentowych w Polsce o 1-2 proc. Może to mieć miejsce na posiedzeniu RPP w najbliższą środę. Czynniki te spowodowały spadek krajowej waluty do dawno nie notowanego poziomu odchylenia od centralnego parytetu wynoszącego w czwartek 6,20 proc. Jedynym wsparciem dla złotego jest płatność złotowa przez zagranicznych inwestorów za emitowane euroobligacje TP S.A. w wysokości 1 mld USD. Na zakończenie tygodnia USD/zł wynosił 3,4790/20, natomiast DEM/zł 2,0770/90, co dawało średnie odchylenie na poziomie 6,95 proc.
SPODZIEWAMY SIĘ, że w najbliższym okresie złoty będzie nadal osłabiał się. Do końca br. odchylenie od centralnego parytetu wyniesie 5,5 - 5,0 proc. USD/zł notowany będzie 3,5200/50, natomiast DEM/zł w okolicach 2,16.