- Polska ma fantastyczną, świetną gospodarczą lokalizację do robienia biznesu, niskie opodatkowanie i niedowartościowanego złotego – powiedział Belka podczas seminarium w Narodowym Banku Polskim.
Ludwik Kotecki, główny ekonomista NBP powiedział dziennikarzom, że inwestorzy pytają go dlaczego złoty nie jest mocniejszy biorąc pod uwagę „stabilne i mocne fundamenty”.
Złoty umocnił się o 0,1 proc. do 4,2248 za euro o 10:55. W czwartek spadł do 4,2394 za euro, najniższej wartości od marca.
- To słowna interwencja – powiedział Piotr Matys, strateg rynku walut gospodarek wschodzących w Rabobank International w Londynie. - Zakres umocnienia złotego jest raczej ograniczony – dodał.
