Od poniedziałku do piątkowego popołudnia kurs EUR/PLN spadł o ok. 0,5 proc. do 4,2436, a USD/PLN zniżkował o ok. 0,9 proc. do 3,6368. Notowania EUR/USD wzrosły natomiast w tym okresie o ok. 0,5 proc., do 1,1669.
Kurs dolara stabilizuje się po spadkach
"Myślę, że główne siły napędowe złotego się wyczerpały i spodziewałbym się teraz raczej spokojniejszych tygodni. Widzimy, że wobec dolara już od dłuższego czasu jesteśmy na tym samym poziomie, a coraz częściej mówi się, że byłaby możliwa jakaś korekta, bo raz, że złoty był rzeczywiście mocny, a dwa, że wraz z mniejszym apetytem na ryzyko wśród inwestorów dolar zawsze trochę zyskuje" - powiedział PAP Biznes Mateusz Chrzanowski, analityk Noble Securities.
Kurs USD/PLN w ostatnich trzech miesiącach wahał się pomiędzy ok. 3,567 a ok. 3,755, natomiast na początku tego roku wynosił ponad 4,1.
W poniedziałek rano rentowność 2-letnich papierów skarbowych wynosiła 4,16 proc., 5-letnich była na poziomie 4,83 proc., a 10-letnich 5,43 proc.
W piątek po południu rentowność polskich obligacji 2-letnich wynosi 4,07 proc., 5-letnich jest na poziomie 4,8 proc., a 10-letnich 5,39 proc.
Długoterminowy potencjał dla polskich obligacji
"Od początku października rentowności trochę spadają, czyli widać, że kapitał płynie w stronę bezpieczniejszych aktywów. U nas, po kolejnej obniżce stóp procentowych przez NBP, chyba inwestorzy uwierzyli w trwalsze rozluźnienie polityki pieniężnej i to, że ryzyka utrwalenia inflacji nie są duże. Wydaje się więc, że rynek długu może do końca miesiąca zyskiwać bardziej niż rynek akcji" - powiedział Mateusz Chrzanowski.
Zdaniem analityka w długim terminie jest przestrzeń do dalszego spadku rentowności polskich obligacji.
"Rentowność 10-letnich obligacji skarbowych na poziomie ok. 5,30 proc. jest wciąż powyżej długoletniej średniej czy długoletniego celu inflacyjnego, a także powyżej długoletniego wzrostu gospodarczego" - powiedział analityk.
Dodał, że do końca roku dochodowość 10-letnich SPW może zbliżać się do 5 proc.