Znów spora niepewność na kontraktach

Tadeusz Stasiuk
opublikowano: 2022-03-01 13:52

Wycena kontraktów terminowych na indeksy amerykańskich znów wygląda niespokojnie. Po dosyć spokojnej porannej części i chwilowym wyjściu nad kreskę, doszło do gwałtownego „odpuszczenia”. Na szczęście skala zniżki nie jest jeszcze specjalnie duża i są szanse na zmianę sytuacji.

fot. Bloomberg

Inwestorzy, co zrozumiałe, nadal ważą i analizują doniesienia z obszaru geopolityki, a przede wszystkim dotyczące napaści Rosji na Ukrainę. O ile po rozpoczęciu w poniedziałek wstępnych negocjacji pojawiło się trochę nadziei, okazała się ona dosyć krótkoterminowa. Wtorkowe doniesienia z frontu i nadal agresywne stanowisko Moskwy raczej sugerują, że można oczekiwać eskalacji działań przez rosyjskie wojska. Świadczyć o tym może choćby ogromny sięgający kilkudziesięciu kilometrów konwój wojskowy poruszający się w kierunku Kijowa, ukraińskiej stolicy.

Oprócz tych dramatycznych informacji, handlujący akcjami dzielą swoją uwagę również na Fed z uwagi na zbliżające się posiedzenie amerykańskich władz monetarnych. W środę przed Kongresem rozpocznie się cykliczne wysłuchanie prezesa Banku Rezerw Federalnych, Jerome Powella, który poruszy kwestie polityki pieniężnej i zapewne oceny ryzyka wynikającego z inwazji na Ukrainę. Część z obserwatorów rynku już twierdzi, że Fed ponownie będzie musiał zrewidować swoje nastawienie na bardziej gołębie. Uważają przy tym, że kryzys rosyjsko-ukraiński będzie nadal powodował zmienność na rynku, ale bezpośredni wpływ na zyski przedsiębiorstw powinien być niewielki. Inną kwestią pozostaje natomiast inflacja, która po zaatakowaniu Ukrainy, prawdopodobnie jeszcze się umocni w całej globalnej gospodarce. I będzie coraz poważniejszym wyzwaniem dla banków centralnych, zwłaszcza tych, które „opóźniają się” z podwyżką stóp procentowych. Patrząc z perspektywy zagrożeń jakie mogą pojawić się w najbliższym czasie, m.in. z uwagi na konflikt na wschodzie Europy, trudno powiedzieć, czy jednak lepszym rozwiązaniem nie jest utrzymanie jak najdłużej ultraliberalnego stanowiska.

Dzisiejsze kalendarium makroekonomiczne obejmuje jedynie dwa istotne odczyty analogiczne odnośnie treści, indeksy PMI i ISM dla przemysłu w oszacowaniu na luty. W obu przypadkach oczekiwany jest niewielki wzrost ich wartości.

Około godziny 13:35 kontrakty na indeks DJ IA spadały o 0,68 proc., na S&P500 zniżkowały o proc. zaś na Nasdaq traciły 0,75