- Jeśli chodzi o sposób, w jaki moja praca została wykorzystana raczej do podzielenia ludzi niż ich połączenia, proszę o wybaczenie i będę pracować, aby było lepiej – ogłosił Zuckerberg.

W ubiegłym tygodniu szef Facebooka przyznał, że nie docenił wpływu fałszywych informacji i wprowadzania w błąd na przebieg wyborów prezydenckich w USA w 2016 roku. Najpopularniejszy na świecie serwis społecznościowy przekazał ok. 3 tys. reklam wiązanych z Rosją władzom USA, które badają ingerencję tego państwa w przebieg wyborów.