ZUS zwiększa ściągalność
JEST LEPIEJ: Lesław Gajek, prezes ZUS, poprawił ogólną sytuację Zakładu. Dotyczy to głównie ściągalności składek. fot. MP
Zadłużenie Funduszu Ubezpieczeń Społecznych wynosi obecnie już prawie 2,5 mld zł. Lesław Gajek, prezes ZUS, twierdzi jednak, że FUS zachowuje płynność. Jego zdaniem, pod względem wpływów, które mogą sięgnąć 5,9 mld zł, sierpień będzie porównywalny z najlepszym miesiącem roku.
Lesław Gajek, prezes ZUS, zapewnia, że zgodnie z planem na ten rok ZUS monitoruje wszystkich płatników składek i poprawia wyniki ściągania należności na FUS.
— Jest to możliwe dzięki zmodyfikowanemu systemowi komputerowemu ARS 2000 — mówi Lesław Gajek.
W pierwszym półroczu Zakład objął przymusową egzekucją zadłużenie na kwotę prawie 2,8 mld zł, podczas gdy w analogicznym okresie roku ubiegłego kwota ta wyniosła zaledwie 986,1 mln zł. Tylko w lipcu 2000 r. egzekucja dotyczyła kolejnego 1 mld zł. Po 6 miesiącach roku, w wyniku przymusowej egzekucji należności od nie płacących płatników, ZUS uzyskał blisko 850 mln zł.
— Dzięki egzekucjom urzędów skarbowych wpłynęło 426 mln zł zadłużenia, a z jednostek Zakładu 438 mln zł. Sprawy trudne dla ZUS oddajemy właśnie urzędom skarbowym — mówi Lesław Gajek.
W okresie luty-czerwiec 2000, wpłynęło o 6,87 mld zł składek więcej niż w tym samym okresie roku ubiegłego, co daje w tym roku średnio miesięcznie wpłaty większe o 1,37 mld zł.
— Jesteśmy bardziej restrykcyjni. Dyrektorzy jednostek terenowych są oceniani i nagradzani za ściąganie składek. Tylko od PKP spodziewamy się około 400 mln zł. PKP zaciąga na ten cel kredyt. Reszta zadłużenia zostanie spłacona w ratach w formie obligacji — mówi prezes ZUS.
W pierwszym półroczu ZUS wystąpił m.in. z 634 wnioskami do prokuratury, ze 104 — o ogłoszenie upadłości, z 4026 — o wpis hipoteki przymusowej i z 1656 — o zastaw ustawowy.
Zdaniem Lesława Gajka, sierpień będzie porównywalny pod względem wpływów do najlepszego miesiąca w tym roku.
— W maju za kwietniowe składki otrzymaliśmy prawie 6 mld zł, w tym miesiącu powinno wpłynąć około 5,9 mld zł — mówi Lesław Gajek.
Dodaje, że FUS zachowuje płynność finansową. Pozwala na to nowa forma kredytów odnawialnych, co powinno przynieść mu do końca roku oszczędności rzędu 200 mln zł. Obecne zadłużenie FUS wynosi 2,5 mld zł.