Publikacja bardzo dobrych wyników finansowych Cersanitu spowodowała, że kurs ustanowił nowe historyczne maksimum kursowe na poziomie 42 zł. Oczekiwania co do satysfakcjonujących rezultatów i związany z tym duży popyt na walory kieleckiego Cersanitu wywołały gwałtowną hossę na akcjach spółki na przełomie kwietnia i maja. Wczoraj ukazał się skonsolidowany raport grupy za I kwartał 2002 r. Po jego lekturze inwestorzy na pewno nie mogą czuć się zawiedzeni.
W porównaniu z pierwszymi trzema miesięcami 2001 r. miniony kwartał przyniósł wzrost wartości sprzedaży z 40,28 mln zł do poziomu 78,36 mln zł. Zysk netto ukształtował się na poziomie 5,5 mln zł, co oznacza ponad 257-proc. wzrost w porównaniu z analogicznym okresem roku poprzedniego. Zysk na działalności operacyjnej wyniósł 12,64 mln zł wobec 5,11 mln zł w 2001 r. Zobowiązania wzrosły o 65 mln zł do poziomu 305,52 mln zł, natomiast kapitał własny został podwyższony o 24 mln zł osiągając wartość 130,34 mln zł.
Spółka podaje, że tak dobre wyniki udało się osiągnąć dzięki reżimowi kosztowemu, korzyściom podatkowym związanym z lokalizacjami fabryk produkcyjnych w specjalnych strefach ekonomicznych (SSE) oraz spadku kosztów finansowych na skutek obniżek stóp procentowych. Niewątpliwie też wzrost przychodów i zysków jest owocem przekształcenia Cersanitu w grupę kapitałową, co miało miejsce w 2000 r. Dzięki podziałowi przedsiębiorstwa na kilka wyspecjalizowanych spółek córek udało się doprowadzić do znacznego obniżenia kosztów logistycznych i skoncentrowania nakładów marketingowych. Stworzony został jednolity, dobrze rozpoznawalny wizerunek marki Cersanit. Warto też podkreślić, że dzięki wykorzystaniu w produkcji najnowocześniejszego obecnie parku maszynowego w Europie oferta wyrobów spółki już dziś nie ustępuje propozycjom renomowanych zagranicznych producentów. Gołym okiem widać, że Cersanit wszedł na prostą drogę w kierunku stworzenia silnego holdingu zdolnego do konkurencji na rynkach zagranicznych.
W 2002 r. spółka podpisała kilka znaczących umów handlowych. Na mocy kontraktu z Accadian Flooring dla kieleckiej spółki szerzej otworzył się rynek zbytu dla płytek ceramicznych, gresów oraz deski barlineckiej na terenie Kanady i USA. Wartość umowy opiewa na około 14,3 mln zł. Z kolei umowa z niemiecką firmą Impex również dotycząca sprzedaży asortymentu płytek ceramicznych zapewni Cersanitowi wpływy rzędu 9 mln zł. Pod koniec kwietnia spółka zawarła także kontrakty z firmą WAW, dotyczące dystrybucji płytek na terenie Słowacji oraz Czech. Szacunkowa wartość kontraktu wynosi około 11 mln zł. Zgodnie z planami zarządu, udział eksportu ma znacząco wzrosnąć w 2002 r. Obecnie jego udział w sprzedaży przekracza 21 proc.
Aby sprostać oczekiwaniom krajowych i zagranicznych odbiorców spółka postanowiła rozbudować fabrykę płytek zlokalizowaną w Wałbrzyskiej SSE. Dzięki inwestycji, moce produkcyjne zakładu wzrosną o 4,5 mln mkw. płytek rocznie. Koszt rozbudowy wyniesie około 60 mln zł. Prace zostaną zakończone w IV kwartale 2002 r. Z kolei w starachowickiej SSE powstanie fabryka kabin prysznicowych, brodzików i wanien akrylowych. Łączny koszt inwestycji zamknie się kwotą 15 mln zł, a przewidywany termin zakończenia inwestycji to styczeń 2003 r.