Drugi na świecie producent elektroniki użytkowej po kiepskich wynikach z I kw. roku obrachunkowego obniżył prognozę całoroczną. W rezultacie notowania japońskiego giganta na giełdzie we Frankfurcie spadły o 7,8 proc., do najniższego poziomu od pięciu lat.
W ostatnich trzech miesiącach koncern wypracował 326 mln USD czystego zysku, o 47 proc. mniej niż przed rokiem i aż o 41 proc. mniej, niż spodziewali się analitycy.
— To skutek spadku zysków z działów elektronicznego oraz filmowego. Obniżenie cen kamer i komputerów dodatkowo je zmniejszyło — wyjaśnia Howard Springer, szef Sony.
Zdaniem koncernu, na koniec roku obrachunkowego wynik netto może spaść nawet o 35 proc. W maju Sony spodziewał się tylko 18-procentowego spadku.