Większe zyski, mniejsze obroty i sprzedaż — tak w skrócie wyglądają wyniki wicelidera rynku.
Choć rynek piwa w Polsce w 2010 r. znowu się skurczył (o 0,3-3 proc. w zależności od szacunków), giełdowa Grupa Żywiec nie ma powodu do narzekań.
"W 2010 r. zysk z działalności operacyjnej (...) wyniósł 461 mln zł, co stanowi wzrost o 6,9 proc. w porównaniu z poprzednim rokiem. Grupa osiągnęła zysk netto wynoszący 399 mln zł, wobec 370 mln zł w 2009 r." — czytamy w skonsolidowanym sprawozdaniu finansowym za 2010 r.
Firmie nie udało się jednak w ubiegłym roku zwiększyć sprzedaży. Skonsolidowane przychody spadły o blisko 3 proc., do 3,6 mld zł (z 3,7 mld w 2009 r.). Wolumenowo sprzedaż spadła do 11,9 mln hl w porównaniu z 12,5 mln hl w 2009 r.
Z raportu rocznego firmy wynika, że mimo spadku przychodów udało się jej zwiększyć zyski dzięki większej stabilności na rynku walutowym oraz zmniejszeniu kosztów surowców.
"W trakcie 2011 r. spodziewamy się stagnacji na rynku piwa z naciskiem na wyższe koszty produkcji oraz wzrostu przychodów spowodowanych głównie wzrostem cen" — czytamy w dokumencie spółki.
Kompania Piwowarska, największa firma w branży, także zanotowała w 2010 r. spadek sprzedaży piwa (o 400 tys. hl). Tymczasem wiele mniejszych firm piwowarskich, jak np. Royal Unibrew Polska, osiągnęło w 2010 r. zdecydowany wzrost sprzedaży piwa, dzięki rosnącej popularności piw regionalnych i niszowych, w tym m.in. niepasteryzowanych.