Spółka działająca w branży mediów społecznościowych przewiduje, że cięcia pracownicze spowodują koszty przed opodatkowaniem w granicach 55 do 75 mln USD, głównie z tytułu odpraw i powiązanych z nimi wydatków, a także innych opłat, w tym przyszłych wypłat gotówkowych szacowanych na 45 do 55 mld USD. Zgodnie z oświadczeniem złożonym przez Snap w poniedziałek, większość tych kosztów zostanie poniesiona w pierwszym kwartale.
Celem redukcji etatów jest umożliwienie Snapowi efektywniejszego realizowania jego kluczowych priorytetów. Snap, podobnie jak inne przedsiębiorstwa z sektora mediów społecznościowych, zmaga się z obniżeniem przychodów z reklam i reaguje na ten spadek poprzez ograniczanie zatrudnienia i wycofywanie się z projektów, które nie są już uważane za istotne. Cztery miesiące temu Snap podjął decyzję o zamknięciu swojego działu zajmującego się tworzeniem usług rzeczywistości rozszerzonej dla innych firm, porzucając w ten sposób ostatnią próbę dywersyfikacji swojej działalności opartej na reklamie. Zamknięcie to miało skutkować likwidacją 170 miejsc pracy.
We wrześniu zeszłego roku Snap zatrudniał około 5400 osób, więc 10-procentowe redukcja oznacza utratę około 540 stanowisk. Firma zapowiedziała, że zwolnienia mogą trwać do drugiego kwartału 2024 roku, w miarę dostosowywania się do lokalnych regulacji prawnych.