Do tego konkursu wystarczyło się zgłosić i dobrze przygotować aplikację. Na 16 uczelni zgłoszonych do drugiej edycji Pandy, 16 otrzymało dofinansowanie. Pieniądze przyznane przez Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego oraz Narodowe Centrum Badań i Rozwoju mają pomóc w utrzymaniu infrastruktury badawczej. Będą wypłacane w ciągu najbliższych pięciu lat.

– Komercjalizacja badań powinna stać się standardem, a nie wyjątkiem od reguły. Dlatego wierzę, że przyznane w konkursie pieniądze zachęcą ośrodki badawcze do ściślejszej współpracy z przemysłem, a naukowców do wprowadzania wyników swoich prac na rynek – zaznacza Jarosław Gowin, minister nauki i szkolnictwa wyższego.
Na liście beneficjentów konkursu znalazły się m.in.: Instytut Chemii Bioorganicznej PAN, Politechnika Warszawska, Wrocławskie Centrum Badań EIT+.
– Mamy w Polsce sprzęt i laboratoria światowej klasy, których nierzadko zazdroszczą nam badacze z krajów „starej” Europy. Tego skoku jakościowego udało się dokonać dzięki funduszom unijnym. Teraz czas na wykorzystanie laboratoriów do realizacji ambitnych projektów badawczo-rozwojowych służących gospodarce. Przyznane w konkursie pieniądze przeznaczone są na utrzymanie już istniejącej infrastruktury, ale co najważniejsze - dodatkową premię otrzymają te podmioty, które najskuteczniej współpracują z przedsiębiorcami i komercjalizują wyniki prac B+R – mówi Maciej Chorowski, dyrektor Narodowego Centrum Badań i Rozwoju.