Media, budownictwo i deweloperzy — te branże kryzys doświadczył najboleśniej. Większość firm ma gorsze wyniki niż rok temu, niektóre zabrnęły w wielomilionowe straty. Są jednak takie, które idą pod prąd, a rezultatami za drugi kwartał zaskoczyły inwestorów i analityków.
Komu brakuje reklam
Jedną z branż przeżywających trudne chwile są media. Gwałtowny odpływ pieniędzy z rynku reklamy widać po słabszych od oczekiwań analityków kwartalnych wynikach koncernów: TVN i Agory. Inwestorów zaniepokoiły też pesymistyczne prognozy władz obu spółek. Zarząd TVN spodziewa się, że wartość rynku reklamy w segmencie telewizji spadnie o 6, do 9 proc., w porównaniu z 2011 r. Natomiast według szacunków Agory, wydatki reklamowe w segmencie dzienników będą niższe od 17 do 20 proc. Po wynikach kursy TVN i Agory osiągnęły historyczne dno.
Zupełnie inny komunikat wysłała na rynek niewielka grupa Kino Polska TV, której akcje również wchodzą w skład indeksu WIG-Media. Spółka przedstawiła bardzo dobre wyniki za drugi kwartał. Uwagę rynku przykuły szczególnie 2,5 razy wyższe niż rok temu przychody z reklam. Sprzedaż grupy wzrosła o 40 proc., do 26,7 mln zł w drugim kwartale, a zysk netto z 640 tys. zł do 4,73 mln zł.
— Za bardzo dobry wynik grupy w największym stopniu odpowiedzialny jest segment reklamy, gdzie dochód sięgnął 3,9 mln zł, co stanowiło 70 proc. wyniku operacyjnego grupy. Wysoka oglądalność stacji Kino Polska w lipcu sprawia, że podobnego wyniku należy oczekiwać również w trzecim kwartale 2012 r. — uważają analitycy Trigon DM. Od publikacji wyników akcje Kino Polska TV zdrożały o jedną czwartą.
Dobry moment
Słaba koniunktura już kilka kwartałów temu uderzyła w wyniki i notowania deweloperów. Spółki z branży cierpią m.in. przez ograniczenie akcji kredytowej banków, co tłamsi sprzedaż. Do tego dochodzą obawy o zadłużenie.
Wyniki za drugi kwartał w większości rozczarowały. Wysokie straty po przeszacowaniu wartości nieruchomości poniósł Gant, na minusie były również GTC i Plaza Centers, zysk netto niższy od oczekiwań osiągnęły Echo i JW Construction. Na wyróżnienie zasłużyły natomiast Robyg i Dom Development. Pierwszy z deweloperów pochwalił się zyskiem netto w wysokości 10,5 mln zł (to o 30 proc. więcej od konsensu prognoz analityków) i czterokrotnym wzrostem przychodów do 122 mln zł.
— W drugim kwartale Robyg przekazał do użytku znacznie więcej mieszkań niż rok temu. W całym półroczu sprzedano ich 440. Oczekuję, że w całym roku będzie to 800. Wynik netto w drugim półroczu może się okazać nieco słabszy, ale solidna marża brutto [25,9 proc. w drugim kwartale — przyp. red.] powinna zostać utrzymana — mówi Cezary Bernatek, analityk KBC Securities. Na sesji po publikacji wyników rynek nagrodził dewelopera 13-procentowym wzrostem kursu.
W branży budowlanej na wyróżnienie zasłużył Erbud, który zeszłoroczną stratę zamienił w zysk. Co ciekawe, głównie dzięki wynikom segmentu inżynieryjno-drogowego.
Kino Polska
Piotr Reisch, prezes
Akcje spółki mocno zdrożały po publikacji wyników za pierwsze półrocze. Inwestorom spodobały się wyższe przychody z reklam. Rośnie też oglądalność stacji Kino Polska.
Robyg
Zbigniew Wojciech Okoński, prezes
Robyg poprawił zysk netto ponad 30-krotnie, wynik przebił też oczekiwania analityków. Deweloperowi pomogła większa liczba mieszkań przekazanych klientom.
Dom Development
Jarosław Szanajca, prezes
Po wynikach prezes dewelopera zapowiedział, że w drugiej połowie oczekuje podwojenia wyniku z pierwszych sześciu miesięcy 2012 r. Zysk netto w drugim kwartale nie był zły, przebił oczekiwania analityków.
Erbud
Dariusz Grzeszczak, członek zarządu
Spółka budowlana w poprzednich latach była kojarzona głównie ze stratami. W drugim kwartale ujemne wyniki zamieniono na zyski.