Dziś zostanie ogłoszony nabór do pierwszej edycji branżowego programu finansującego nowe rozwiązania z obszaru ekologii. Przedsięwzięcie pod nazwą Gekon (skrót od Generator Koncepcji Ekologicznych) ma pobudzić współpracę między światem biznesu i nauki, bo pod tym względem jest w Polsce bardzo mizernie. Nagrodą za kooperację będą dotacje, a do podziału jest niebagatelna kwota 400 mln zł. Na tę sumę złożyły się po połowie Narodowe Centrum Badań i Rozwoju (NCBiR) oraz Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW), które organizują konkursowe zmagania.
— Łączymy siły, bo chcemy udzielić kompleksowego wsparcia przedsiębiorcom w realizacji nowych technologii proekologicznych, które będą rozwijane na bazie potencjału polskich naukowców — mówi prof. Krzysztof Jan Kurzydłowski, dyrektor NCBiR.
— Mamy nadzieję, że to będzie impuls do wspólnych przedsięwzięć firm i jednostek naukowych. W Polsce jest znakomita kadra naukowa, ale do tej pory wiele jej pomysłówkończyło się na etapie projektów. Drugiej stronie, czyli przedsiębiorcom, brakowało do współpracy impulsu, który mogłoby dać dofinansowanie. Gekon jest pod tym względem bardzo dobrym wsparciem — mówi Agnieszka Karwat, koordynatorka programu z NFOŚiGW.
Ma być efektywnie i innowacyjnie
Budżet pierwszego konkursu w ramach programu to 280 mln zł. Po te pieniądze mogą się ubiegać przedsiębiorcy, ich grupy oraz konsorcja, w skład których wchodzi co najmniej jedna firma i jedna jednostka naukowa. Gekon sfinansuje przedsięwzięcia, które zakładają badania naukowe i prace rozwojowe oraz wprowadzenie w życie powstałych w ich wyniku technologii. Co ważne, muszą to być rozwiązania innowacyjne i proekologiczne. Na jakie projekty można dostać dofinansowanie? Pieniądze czekają na przedsięwzięcia dotyczące m.in. efektywności energetycznej i magazynowania energii oraz pozyskiwania jej z czystych źródeł. Organizatorzy konkursu czekają też na projekty z obszaru ochrony i racjonalizacji wykorzystania wód i dotyczące środowiskowych aspektów pozyskania niekonwencjonalnego gazu. Docenione zostaną także nowatorskie metody otrzymywania paliw, energii i materiałów z odpadów oraz recyklingu odpadów.
Na badania przemysłowe: — mikro i małe firmy: do 80 proc. kosztów kwalifikowanych — średnie firmy: do 75 proc. kosztów — duże firmy: do 65 proc. kosztów Na prace rozwojowe: — mikro i małe firmy: do 60 proc. kosztów kwalifikowanych — średnie firmy: do 50 proc. kosztów — duże firmy: do 40 proc. kosztów Gekon został podzielony na dwie fazy. Pierwsza to badania naukowe i prace rozwojowe. W zbliżającym się konkursie zostało na nią przeznaczonych 120 mln zł, a na jeden projekt można dostać od 500 tys. zł do nawet 10 mln zł. Warunek otrzymania wsparcia: przedsiębiorca musi sfinansować co najmniej 20 proc. kosztów kwalifikowanych tej fazy. Na badania finansowe mikro- i mała firma otrzyma dofinansowanie do 80 proc. wydatków, średnia — do 75 proc., a duża — do 65 proc. W przypadku prac rozwojowych pomoc wynosić będzie od 60 proc. kosztów dla mikro- i małych przedsiębiorców do 40 proc. dla dużych. Natomiast jednostki naukowe mogą liczyć na zwrot nawet całości wydatków. Otrzymane pieniądze mogą pójść m.in. na koszty pracy, aparaturę naukowo-badawczą (amortyzacja i odpłatne korzystanie), usługi badawcze, koszty materiałów i wiedzy technicznej. Ten etap powinien być realizowany nie dłużej niż dwa lata.
Nie uda się? Nie zwracasz kasy
Co ważne, brak kontynuacji projektu po zakończeniu części B+R nie będzie oznaczał konieczności zwrotu przyznanej dotacji. Jest to dopuszczalne w sytuacji, gdy przeprowadzone badania i prace rozwojowe nie przyniosą oczekiwanych wyników lub badania rynku wskażą, że wdrożenie wyników fazy B+R jest po prostu nieopłacalne dla firmy. Następna faza to wprowadzanie w życie efektów pierwszego etapu (jej budżet to 160 mln zł). Dofinansowanie projektu może wynosić nawet 20 mln zł, jednak dotacja nie będzie wyższa niż 5-krotność kwoty przyznanej na B+R. Można też starać się o pomoc regionalną, która jest zróżnicowana w zależności od województwa i wielkości firmy (dofinansowanie nawet do 70 proc. kosztów). Wnioskodawcy dostaną zwrot wydatków poniesionych m.in. na projekty budowlane i wykonawcze, nabycie gruntów, maszyn i urządzeń oraz roboty związane z instalacją i uruchomieniem urządzeń i całego obiektu. Wsparcie pójdzie też na patenty, licencje, prace geodezyjne i konserwatorskie oraz koszty usług doradczych. Realizacja tego etapu może trwać najwyżej przez trzy lata. Gekon ma pobudzić do współpracy firmy i naukowców, ale też zbudować fundamenty pod podobne przedsięwzięcia w perspektywie Horyzont 2020.
— Doświadczenia, które zbierzemy już wkrótce w tym programie, pozwolą nam rozwijać kierunek proekologicznych badań z jeszcze większą dynamiką. Co ważne, wprowadzanie nowych technologii w tym zakresie przyczyni się do poprawy jakości środowiska naturalnego, a także do wzrostu międzynarodowej konkurencji polskich firm. Pomoże też wypełnić normy środowiskowe i zobowiązania unijne w tym obszarze. To ważne, bo Europa stawia dziś na czyste-zielone technologie — podkreśla prof. Krzysztof J. Kurzydłowski. Nabór wniosków będzie prowadzony wyłącznie w systemie elektronicznym OSF (https://osf.opi.org.pl). Ogłoszenie drugiego konkursu w ramach programu jest planowane na ostatni kwartał tego roku.
01.03 Od tego dnia można składać wnioski do programu Gekon…
14.03 …a tego dnia nabór zostanie zamknięty.
WIĘCEJ INFORMACJI
Szczegóły dotyczące programu Gekon: tel.: +22 45-90-452 e-mail: www. program-gekon.pl www.ncbr.gov.pl www.nfosigw.gov.pl