Niebawem Provimi ogłosi kolejne wezwanie do sprzedaży akcji Rolimpexu. Witold Karwan, prezes Provimi Polska, nie chce mówić, czy kontrowersyjna cena za jedną akcję zostanie podwyższona.
„Puls Biznesu”: Kiedy Provimi ogłosi kolejne wezwanie?
Witold Karwan: Kończymy rozliczanie pierwszego. Jak tylko to zrobimy, ogłosimy kolejne. Zmusza nas do tego prawo.
Cena ulegnie zmianie?
— Za wcześnie o tym mówić. Oferowane przez nas 5 zł za akcję odzwierciedla wartość spółki.
Jak należy rozumieć sprzeciw EBOR i jego brak odpowiedzi na wezwanie?
— To nie jest sprzeciw. Bank uznał, że cena, po jakiej zostało ogłoszone wezwanie, jest nieadekwatna do ceny, po jakiej kupował akcje. EBOR może pozostać akcjonariuszem Rolimpexu.
Czy zamiarem Provimi jest osiągnięcie 100-proc. udziału w kapitale Rolimpexu?
— Chcieliśmy przekroczyć 50 proc. w kapitale spółki. I to się udało.