AB rozepchnie się w zabawkach

Mariusz GawrychowskiMariusz Gawrychowski
opublikowano: 2015-09-01 22:00

Mimo branżowej zadyszki dystrybutor nie zwalnia tempa. Nowy rok obrotowy ma stać pod znakiem dywersyfikacji biznesu.

Choć nad rynkiem dystrybucji sprzętu IT i elektroniki zaczynają gromadzić się czarne chmury, to nie przeszkadzają one wrocławskiej spółce AB. Jest ona jedynym giełdowym przedstawicielem branży, który nie odczuwa na razie efektów wprowadzenia odwróconego podatku VAT i zniknięcia z rynku handlu smartfonami. Widać to w wynikach AB za właśnie zakończony rok obrotowy 2014/2015, który był rekordowy zarówno pod względem wypracowanych przychodów (6,8 mld zł), jak też zysku netto (68,4 mln zł).

Andrzej Przybyło, prezes AB, podkreśla, że tak dobre wyniki były możliwe dzięki temu, że na rynku dystrybucji było w ostatnich miesiącach spokojnie. Spodziewa się jednak, że konkurenci, którzy pokazali słabsze wyniki, zechcą je wkrótce poprawić. Efektem będą wojny cenowe w poszczególnych segmentach rynku IT. Obroną przed tym ma być dywersyfikacja działalności.

— Jesteśmy już obecni na rynku sprzętu AGD. W nowym roku mocno postawimy na rozwój w segmencie zabawek — podkreśla prezes.

Dwa lata temu AB kupiło spółką Rekman — jednego z liderów mocno rozdrobnionego rynku dystrybucji zabawek. Została ona już zintegrowana ze strukturami wrocławskiej firmy. Andrzej Przybyło zapewnia, że jest gotowa do skokowego rozwoju.

— Plan na najbliższy rok to wzrost sprzedaży o 250 proc — mówi prezes.

Pomóc w tym ma wiele nowych kontraktów dystrybucyjnych na wyłączność, m.in. z Mattelem czy Lexibookiem, oraz uruchomiona w maju nowa linia franczyzowa dla partnerów detalicznych Wyspa Szkrabów. W jej skład wchodzi obecnie 40 sklepów. Do końca przyszłego roku ma być ich 200, co spowoduje, że Wyspa Szkrabów stanie się jedną z największych sieci z zabawkami w Polsce.

— W przypadku Wyspy Szkrabów patrzymy na nasze doświadczenia z siecią sklepów ze sprzętem IT Alsen. Naszym celem jest takie ułożenie współpracy z partnerami, by wszystkie strony były zwycięzcami — podkreśla Andrzej Przybyło.

W kilku działających sieciach franczyzowych w Polsce i Czechach AB ma już 1,6 tys. sklepów. Wpływa to stabilizująco na biznes wrocławskiej spółki. Znaczącą część zamówień partnerzy realizują w AB.

Wielka wyprzedaż Actiona

Półroczne wyniki spółki Action pokazują, że spółka wpadła w dołek. W pierwszej połowie tego roku dystrybutor zarobił 16,3 mln zł, czyli o połowę mniej niż rok wcześniej. Na początku roku obiecywał, że w tym roku zarobi 80 mln zł. Choć w lipcu ściął prognozę do 62 mln zł, to pierwsza połowa roku dowodzi, że może mieć z tym poważny problem. Z ciężkiej sytuacji zdaje sobie sprawę Piotr Bieliński, prezes Actiona:

— Nasze wyniki odbiegają od poziomu, do którego był przyzwyczajony rynek. Ten rok traktujemy jako czas na znalezienie rozwiązania, które zapewni nam dalszy rozwój. Podkreśla, że wierzy w realizację tegorocznej prognozy. Tej wiary nie podzielają jednak inwestorzy, którzy wczoraj rzucili się do wyprzedaży akcji, które straciły ponad 20 proc. na wartości i na zamknięciu kosztowały 28,7 zł.

Wielka wyprzedaż Actiona

Półroczne wyniki spółki Action pokazują, że spółka wpadła w dołek. W pierwszej połowie tego roku dystrybutor zarobił 16,3 mln zł, czyli o połowę mniej niż rok wcześniej. Na początku roku obiecywał, że w tym roku zarobi 80 mln zł. Choć w lipcu ściął prognozę do 62 mln zł, to pierwsza połowa roku dowodzi, że może mieć z tym poważny problem. Z ciężkiej sytuacji zdaje sobie sprawę Piotr Bieliński, prezes Actiona:

— Nasze wyniki odbiegają od poziomu, do którego był przyzwyczajony rynek. Ten rok traktujemy jako czas na znalezienie rozwiązania, które zapewni nam dalszy rozwój. Podkreśla, że wierzy w realizację tegorocznej prognozy. Tej wiary nie podzielają jednak inwestorzy, którzy wczoraj rzucili się do wyprzedaży akcji, które straciły ponad 20 proc. na wartości i na zamknięciu kosztowały 28,7 zł.